Obssessyjnie Zakochana | pinger.pl | 10 Października, 2011 23:13

szkoda że nie pozwała go do sądu, wtedy byłby db materiał na: "dlaczego ja?"

rtuh | 85.193.213.* | 10 Października, 2011 23:13

"i zaczął", a nie "i zaczną", "z konkursów, w którym trzeba było", "był napity", wypity może być soczek z butelki
po za tym trzeba było mu dać swoje;)

WVHS | 192.162.94.* | 10 Października, 2011 23:15

Kolejne poje*ane "zabawy"oczepinowe... Jak można w tym kuźwa uczestniczyć? o.O

jesteschujem | 31.63.203.* | 10 Października, 2011 23:15

@up
Lol. Nie masz nic do powiedzenia - przyczep się ortografii i gramatyki.

Rofl | 78.133.147.* | 10 Października, 2011 23:16

Rtuh - poprawiasz, a sam nie potrafisz poprawnie napisać "poza tym":P

jesteschujem | 31.63.203.* | 10 Października, 2011 23:16

Ups, miałem na myśli koment nr 1. Nie sądzilem, że ktoś tak szybko odpisze :P

FuckingNina® | pinger.pl | 10 Października, 2011 23:39

Ale przypał :D Ale liczyłam na to, że się wkurzyłaś, że poszedł do innej :D ale koniec był jednak jeszcze lepszy niż się spodziewałam :D

spiacakurewna [YAFUD.pl] | 11 Października, 2011 07:53

Wina orkiestry że takie głupie zabawy wymyśla..Nie chciałabym gościć ich na swoim weselu.

kakaka [YAFUD.pl] | 11 Października, 2011 09:08

biedna tamta dziewczyna, co była ofiarą napadu Twojego chłopaka:P
żenada po prostu.

ed | 82.145.208.* | 11 Października, 2011 09:12

Jestem ciekaw, czy oprócz polskich wesel gdzieś istnieją równie głupie 'obyczaje'.

Smutas [YAFUD.pl] | 11 Października, 2011 09:15

Rozumiem, że to ci zepsuło dzień, bo dziewczyna była od ciebie ładniejsza i nikt z weselników potem nawet na ciebie nie spojrzał?

tjaaa | 62.121.66.* | 11 Października, 2011 09:21

to jakieś wiejskie zwyczaje

smalczyk [YAFUD.pl] | 11 Października, 2011 10:31

Ta wiejska orkiestra to jakis chorek z kosciola .

pusia | 83.31.207.* | 11 Października, 2011 10:36

No to jest yafud, hahahaha ostatnie zdanie jest najlepsze;D Takie rzeczy się zdarzają, na weselach wszystko jest możliwe. Mój chłopak w konkursie oczepinowym zjadł całą cytrynę. Całą znaczy się ze skórką. Ale był 'podchmielony' i nawet nie zauważył. :) A ja zdejmując rajstopy pokazałam pośladek centralnie do kamery.;/

Kobieta | 83.4.148.* | 11 Października, 2011 10:46

Ale co ma cytryna do naruszenia jej godnosci? Dziewczyna sie bronila, a on zwyczajnie zdarl z niej rajstopy i bielizne. To jest molestowanie seksualne, a nawet proba gwaltu. A ty tepa autorko zamiast sie gapic, i zalic, ze wybral ja a nie ciebie, trzeba bylo debila powstrzymac. Co to za usprawiedliwienie ze byl pijany? Jak traci rozum po wodce w ogole siadac do niej nie powinien. Ja na mijscu tej dziewczyny zniszczylabym wam zycie za to.

ANDRZEY | 88.220.82.* | 11 Października, 2011 10:50

ŻENUA, WYPIER*ALAĆ Z POLSKI

Pusia | 83.31.207.* | 11 Października, 2011 10:53

@Kobieta
Ale powiedz mi gdzie autorka się żali, że chłopak podszedł do innej? Wydaje mi się, że nie o to w tej historii chodzi, ale o całą tą sytuacje. Była żenująca dla tej dziewczyny z wiadomych powodów, ale dla autorki również, bo co mogła poradzić, że jej chłopak się tak zachował. A co do picia wódki, z tego wynika, że nikt nie powinien jej pić. Owszem niektórzy bardziej niż inni, ale nie znamczłowieka który po wódce zachowywałby się zupełnie normalnie.

umhh | 213.134.166.* | 11 Października, 2011 11:17

@ Pusia zgadzam się z Tobą w 100% ale kobieta i smutas muszą po prostu odreagować stresy tudzież niepowodzenia życiowe obrażając autorkę

Kobieta | 83.4.148.* | 11 Października, 2011 12:59

@ummh, ja nie musze niczego odreagowywac. Zalosny jestes. Ale oczywiscie. Ty pewnie jestes facetem, wiec gwalt, molestowanie seksualne czy upokorzenie kobiety, to juz jest nasza wina bo "prowokujemy"albo same "chcemy". Pomysl troche nim cos powiesz.
@Pusia, jak to co autorka powinna zrobic? Odciagnac go stanowczo i powiedziec "zostaw ja, jej to nie bawi"I przeprosic. Wyglupiac sie czy byc glosnym po wodce to pol biedy. Jak sie jest agresywnym po niej albo molestuje sie seksualnie i narusza czyjakolwiek godnosc osobista to juz prokurator na karku powinien byc.
Biedna autorka co ona miala zrobic...Zalosne. To jej facet to powinna nad nim panowac. A nie stac z boku i mruczec "co za wstyd, co za wstyd"Ona zostala najmniej zawstydzona w tej sytuacji. I to ona i jej debilny chlopak powinni opuscic wesele. Jakby na moim slubie, swiadkowa i jej facet odstawili taka scene, to bym wezwala policje, a przyjazn czy kontakty z takimi ludzmi na zawsze zerwala

Nijaka [YAFUD.pl] | 11 Października, 2011 13:28

@Pusia: Rozbieranie obcej dziewczyny na czyims weselu to naprawde duze przegiecie, to juz nie smieszny wybryk czy wypadek. Ten chlopak widocznie przesadzil z alkoholem i wyluzowaniem. Popieram @Kobieta, ktos powinien w tej sytuacji zareagowac i odciagnac go na bok, a autorka mogla przynajmniej powstrzymac swego chlopaka przed napiciem sie do tego stopnia, albo przed udzialem w zabawie. Wezwanie policji i prokurator pozostaja do dyspozycji dziewczyny, ktora zostala tak zawstydzona. Ale wydaje ni sie, ze robienie zamieszania wokol tej sytuacji zazenowalo by ja jeszcze bardziej.

pusia | 83.28.177.* | 11 Października, 2011 14:28

Nie wiem czemu zaczęliście sobie wyobrażać, że koleś ślinił się i chciał zerżnąć tę biedną dziewczynę na miejscu. Autorka opisuje to jako wypadek przy zabawie oczepinowej, więc wiemy, że nie zrobił tego specjalnie. Nie molestował jej, wszyscy chyba wiemy jak jest przy tego typu zabawach, każdy ściąga co może i wszyscy się z tego śmieją, ze względu na to, że na weselach spotykają się dwie rodziny, więc większość się zna. Nie ma tam ludzi przypadkowych, więc nie traktujcie tego tak, jakby koleś był zalany i zaczął rozbierać kogoś na ulicy, bo to zupełnie inna sytuacja. Owszem jeśli autorka widziała co się święci, to mogła zapanować nad facetem, ale może wcale nie zauważyła, że sprawy zaczynają przybierać inny obrót.

pusia | 83.28.177.* | 11 Października, 2011 14:33

I nie wydaje mi się, żeby zauważyli to wszyscy obecni. Pewnie większość nie zajarzyła nawet, że dzieje się coś niepożądanego , bo też wątpie, żeby rozbierał ją przez pół godziny. Mi wydaje się, że wszystko trwało chwilę, a jak to bywa przy oczepinach, każdy był wyluzowany i po prostu dobrze się bawił.

Marko | 89.77.37.* | 11 Października, 2011 17:03

Wow... Nie piję za często, ale parę razy przesadziłem z alkoholem. Choć takich cyrków to nie wyprawiałem... Zabawy zabawami, ale to było ostra przesada.

mamma-mia | pinger.pl | 11 Października, 2011 17:51

ale chociaż odzyskała majtki, czy wracała do domu z gołą dupą? :D :D :D

ling | 85.89.162.* | 11 Października, 2011 18:11

@Kobieta- chłopak to drugi człowiek, a nie pies żeby 'powinna nad nim panować'.
I nie ona powinna przepraszać tylko on.
Czyżbyś była feministką czy po prostu taka walcząca jesteś- policja, niszczenie życia, ach i och?;P

TenTo | 31.175.152.* | 11 Października, 2011 18:56

"Świadkową"?! Buahahah

Mon nom est Juliette. | pinger.pl | 11 Października, 2011 19:01

@mamma-mia: hahaha xD

Buszmenka | 213.146.41.* | 11 Października, 2011 19:02

Sorry ale nawet jakby to było zwykłe ściągnięcie rajstop, to koleś nie powinien dolatywać absolutnie do żadnej dziewczyny, wyjątek stanowiłaś tylko ty. Zresztą, jak widziałaś, że ma w czubie, trzeba było go pilnować i nie dopuszczać do zabawy :] Nie wiem, co bym zrobiła na miejscu tej biednej dziewczyny, w każdym razie na waszym miejscu to ja ulotniłabym się z dalszego świętowania, a nie ona :P

Kobieta | 83.4.124.* | 11 Października, 2011 20:38

Nie jestem feministka, ale takie cos moze miec wplyw w zyciu takiej kobiety na dlugi czas. Wiem dlatego, ze pracuje w fundacji ktora pomaga kobietom w podobnych sytuacjach naruszenia jej godnosci i fizycznosci.
Co to znaczy, ze wszyscy sie smieja bo taka zabawa weselna? Moze na wsiach wsrod ciemnogrodu to sa zabawy i sa fajne, ale nie w miescie.

Kobieta | 83.4.124.* | 11 Października, 2011 20:42

@ ling - czlowiekiem (w pelni doroslym, swiadomym i odpowiadajacym za swoje czyny) mozna nazwac tylko osobe znajaca normy moralne i granice prawne. Jesli zachowuje sie jak zwierze, powinno byc traktowane jak zwierze.
@Pusia twoje argumenty mnie porazaja po prostu. Sa tak kretynskie, ze wstyd mi iz jestes przedstawicielka kobiet. Wierze, ze ciebie spotka identyczna sytuacja. Ze jakis kuzyn np pana mlodego, ktorego nie znasz, rzuci sie do ciebie z lapami. Z pewnoscia bedziesz zachwycona i rozesmiana. Moze nawet dostaniesz orgazmu.

Czekolada | 82.145.211.* | 11 Października, 2011 22:18

Powinnaś przypilnować swojego chłopaka. Skoro nie potrafi pić to niech tego wcale nie robi. Rozumiem, że on zdzierał z tej biednej dziewczyny rajstopy, a wszyscy się patrzyli i zero reakcji? Po takiej akcji zostawiłabym tego chłopaka i przeprosiła tę dziewczynę.

ling | 85.89.162.* | 12 Października, 2011 00:19

Kobieta- primo: wieś nie równa się ciemnogród, miasto nie równa się gromada oświeconych.

Człowiek to człowiek. Głupi, mądry, świadomy czy nie, tak czy siak wychowany- jest człowiekiem. Nadto, zakładając że mówimy tu o pełnoletnim facecie, nikt nie ma obowiązku go pilnować, a on sam jest za swoje czyny odpowiedzialny. I nie ma obowiązku dostosowywać się do norm. Powinien, ale nie musi- tylko, że wtedy dotknie go(albo i nie- życie) jakaś sankcja.
Zgadzam się z Tobą, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, ale osobiście uważam ze tamta pani powinna mu zsunąć w mordę, może że ktoś powinien zareagować(zależy jak to wyglądało, tak po prawdzie), że autorka powinna się zainteresować, ale do cholery- to, co zrobili to kwestia ich wyboru i sumienia. Ja np. jakby mój się tak dobierał do jakiejś panny pewnie bym go tam zostawiła i, w takiej chwili, nic by mnie nie interesowało co wyprawia. Choć nie wiem na 100%. Ludzie różnie reagują. Więcej obiektywizmu w ocenie i mniej radykalnej formy wypowiedzi życzę;]

Trochę z innej beczki- imo nikt jej tam nie gwałcił, nie molestował. Były takie,a nie inne okoliczności. Zachował się jak cham- fakt(w ogóle ja na miejscu autorki bym zatłukła, że leciał do innej nie do niej). Ale też nie przesadzajmy, że w takiej konkretnie sytuacji('zabawa' weselna) o wielkim wpływie na psychikę. Mnie np. bardzo interesuje czemu ta 'rozbierana' nie sprzedała mu, przynajmniej, płaskiego.

ling | 85.89.162.* | 12 Października, 2011 00:20

@Czekolada- no, następna... za co ONA ma przepraszać? On- jasne, ze ma za co, ale ona?

Kobieta | 83.4.124.* | 12 Października, 2011 00:26

Bo sie bronila. Pijany, ktory sie do niej zabieral rownie, dobrze mogl byc agresywny. Tak, takie cos ma wplyw na psychike. Jest to ogromny stres i upokorzenie.
Autroka nie ma przepraszac, za czyn jakiego nie zrobila. Ale mimo wszystko powinna powiedziec dziewczynie "przepraszam' za swojego faceta. I wykazac jakas troske o nia. Pomoc jej doprowadzic sie do ladu, przywalic z liscia swojemu facetowi. Wykazac troche kobiecej empatii. No, ale coz. Sa kobiety, ktore zeby miec faceta, i utrzymac faceta, sprzedadza sie za kazda cene.
Czy ty, jesli kogos niechcacy nie potracisz w autobusie czy na ulicy, nie powiesz "przepraszam"? Przeciez tej osobie tez nic nie zrobilas.

MissMcCormick [YAFUD.pl] | 12 Października, 2011 01:12

Na miejscu autorki spaliłabym się ze wstydu że to MÓJ facet taki cyrk odstawia i chyba siłą odciągnęła od tej biedaczki.
I zgadzam się z kobietą, że taka sytuacja może zostawić uraz na psychice, zwłaszcza wtedy gdy dziewczę jest nieśmiałe i nie umie zbytnio się bronić.
No niech każdy sobie wyobrazi że jest tą nieszczęśnicą: stoisz sobie spokojnie a tu podlatuje jakiś nachlany bydlak i siłą ściąga z ciebie rajstopy, przy okazji zahaczając o majtki. A wszystko dzieje się na oczach rozbawionego tłumu i pewno jeszcze kamerzysty, który swoim zwyczajem poluje na "śmieszne momenty". Z natury jestem osobą z poczuciem humoru i dystansem do siebie, ale w takiej sytuacji czułabym się totalnie zażenowana i upokorzona. Pewno też bym się zmyła i chyba nie zapomniała tak łatwo o tej sytuacji.Edytowany: 2011:10:12 01:20:13

meggie | 95.34.210.* | 12 Października, 2011 17:09

omg czym tu sie zenowac??? to tylko zabawa w koncu, gola przeciez nie byla. ludzie sa jednak strasznie infantylni...a alkohol nie powinien byc serwowany na weselach, czego wiesniaki z polski widocznie nie rozumieja

Lolek | 89.78.131.* | 12 Października, 2011 17:40

@meggie, Boże, co z Ciebie za kretyn. Tudzież kretynka. Używasz słów, których nie znasz (bo jak rozumieć fakt, że uważa rozbieranie na siłe biednej dziewczyny przez pijanego tępaka za zabawę, a potem nazywa ludzi infantylnymi?) Takie zabawy może masz, w swoim przedszkolu.

As | 79.184.246.* | 12 Października, 2011 20:20

Rany boskie, słów brakuje... JAKA RÓŻNICA, czy to się stało na weselu podczas 'zabawy', czy na ulicy? JAKA RÓŻNICA, czy to się stało przy rodzinie, czy przy obcych? Dla tej dziewczyny to NIE była zabawa i wszelkie argumenty pt. 'przecież to tylko weselna zabawa' są o kant dupy rozbić. Taaak, niezła zabawa... Dziewczę powinno jeszcze stanik ściągnąć, pomachać nim przed nowożeńcami i wypić z facetem autorki YAFUDa, w końcu to TYLKO zabawa... Niektórzy tutaj powinni się ogarnąć... Może na niektórych to nie wywarłoby wrażenia, ale są osoby wrażliwsze, dla których taka 'zabawa' byłaby ogromnym upokorzeniem, które może zostawić po sobie ogromną traumę.

lilyrose | 83.2.28.* | 15 Października, 2011 20:59

Boże co za kretyn i ci tutaj, którzy go bronią i tłumaczą nie są lepsi od tego zwierza, na miejscu tej dziewczyny bym mu zasunęła szpilką w krocze. to nie było śmieszne tylko obleśne zachowanie!;/ żadnej dziewczynie nie życzę takiej sytuacji, wstyd i upokorzenie dla kobiety. jakby mój ojciec lub kuzyni zobaczyli takie zachowanie w stosunku do mnie, to by temu kolesiowi pożądnie mordę obili;/.

Tomko124 | 80.132.201.* | 27 Grudnia, 2011 18:22

He pewnie zauważyłnale się podjarał,

4freak.pl | 153.19.106.* | 29 Sierpnia, 2012 13:38

Uuuu ale wtopa. To jest niezwykle głupia i idiotyczna sytuacja. Dziewczyna pewnie prze miesiac unikała wyszystkich z imprezy.
4freak.pl - Organizacja imprez i eventów

dariia124 | 83.4.17.* | 01 Stycznia, 2013 16:50

o lol ja bym chciała być n miejscu tej dziewczyny tylko ja bym dała mu ściągnąć moje rajstopy z majtkami :) i bym robiła z nim sex co dzień

Salome [YAFUD.pl] | 10 Października, 2013 12:30

O ahahahaa!!! Dawno się tak nie uśmiałam z żenującej sytuacji... a jednocześnie tak mi żal bohaterki tej historii... Koszmar po prostu.

Pytanie tylko, co było nie tak z Twoimi rajstopami, bo wnioskuję, że też miałaś sukienkę.

mart. | 80.50.4.* | 10 Stycznia, 2014 21:17

pewnie po prostu podbiegł do najbliższej osoby...

micz | 95.40.94.* | 19 Grudnia, 2014 12:21

A jak ja byłem na weselu u kuzynki i orkiestra powiedziała żeby przynieść figi to lataliśmy po sali i o co kaman, więc ciotka wyciągnęła z torebki majtki (figi) i mi dała i poleciałem do orkiestry a im chodziło o figi w sensie kciuk pomiędzy dwoma palcami( figa z makiem z pasternakiem) ale mieli ze mnie polewke:-)