Co za idiotyczny sposób na oświadczyny
A przyjął chociaż oświadczyny? O psie oczywiście mówię ^^
To teraz na pewno będziesz zbierał odchody po czworonogu.
Trzeba było nie dokarmiać psa pod stołem.
brawo kretynie, masz szczescie bo dziewczyna pewnie by sobie ukruszyla zab. mimo wszystko taniej ci wyjdzie grzebac w psich odchodach niz wydac kilka stow na dentyste.
"Wymyśliłem się"???
Pierscionek nie musial byc niczym nadzienie. Mogl on byc zaledwie lekko wbity w ciastko tak, aby byl on widoczny
Jakbym przez jakiegoś debila złamała ząb, to bym z nim zerwała na miejscu, i wyrzuciła jego komputer przez okno. Co da dentysta, skoro ząb nie będzie MÓJ? Na zawsze będę bez zęba, tylko z kawałkiem tworzywa. Nawet w tym wypadku, gdy ząb jest cały, a pierścionek...w psie, to autor jest nieodpowiedzialny. Kto wie, co by jeszcze wymyślił? Ja bym nie ryzykowała.
O nie! Tylko nie komputer!
etam, podniecasz się niepotrzebnie :P też kiedyś przeżywałam zęby. Aż w końcu do mnie dotarło, że jeśli kiedyś mi się coś wydarzy typu pierścionek zaręczynowy w ciastku albo krzywe schody i trzeba będzie wstawić implant - no ... to się wstawi, będę zyła dalej. I wyluzowałam. Swoją drogą, dziewczyna mogła nie tylko złamać ząb, ale się zadławić. Panowie... nie chowajcie pierścionków w jedzeniu, ładnie Was proszę :)
jakbys jadla z wdziekiem, a nie zrac jak swinia, to by niebezpieczenstwo ukruszenia zeba nie istnialo. zmuszony wiec jestem uznac ze okreslenie "debil"ktore stosujesz odnosi sie do ciebie. debil lub swinia - wybor nalezy do ciebie.
Nie trzeba "żreć jak świnia"żeby się załatwić czy złamać lub ukruszyć ząb. Tak czy inaczej chłopak jest rzeczywiście niezbyt odpowiedzialny. Ani to fajne ani oryginalne - chować pierścionek w ciastku.
jak nie jak tak?
*zadławić, nie załatwić :)
Jak tak jak nie?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
pert | 31.0.44.* | 09 Lipca, 2017 16:45
A przyjął chociaż oświadczyny? O psie oczywiście mówię ^^