No coz, zanim Cie zjedzą w komentarzach chciałbym tylko pogratulować wychowania i samodzielności córki. Dobrze, ze pozwalasz jej i uczysz radzenia sobie samej. Uważaj nastepnym razem, to tylko toster, dobrze, ze po zalaniu nie trzepnal jej prad i nic jej nie jest. Powodzenia w rodzicielstwie, mimo wszystko swietnie dajesz sobie rade!
Naucz ja zeby tylko oleju woda nie gasila
I nie macie SOBIE nic do zarzucenia? A gdzie wtedy byliście? Chociaż pewnie to fake żeby trochę rozjątrzyć towarzystwo, dlatego się nie rozpiszę, ale włos się jeży.
Dokładnie, córa niech sobie tosty robi, ale niech rodzic robi sobie w tym czasie na przykład herbatę, żeby mieć dziecko na oku.
To nie powiedzieliście jej przed użyciem tostera co może pójść nie tak i jak temu zapobiec? Takie małe "szkolenie BHP"?
To że 4 latka robi sama tosty faktycznie godne pochwały. To, że 4 letnie dziecko obsługuje gorący sprzęt bez żadnego nadzoru to już z kolei bardzo naganne. Super ze sobie radzi ale mimo wszystko pilnować trzeba.
Noooo i zaczelo sie. Pamietaj - masz miec oczy w tyłku a dziecko monitorowac pilnie 24/7 i nie spuscic z oka a tym bardziej odwrocic sie tylem zeby siegnac po cukier nawet na sekunde!!;)
(...) Dobrze, ze pozwalasz jej i uczysz radzenia sobie samej.
(...)
Z tą nauką to chyba niespecjalnie wyszło. Zanim pozwoli się dziecku wykorzystywać jakieś urządzenie, dobrze byłoby omówić warunki bezpieczeństwa. Nauka na błedach może sporo kosztować.
I nie mam tu na myśli ceny badziewnego tostera do badziewnego nibypieczywa.
Nie da się przewidzieć WSZYSTKIEGO co dziecko może zrobić. Jeśli pokazujesz schemat: wkładamy tosty, wyjmujemy ostrożnie, bo gorące, smarujemy tosta masłem i dziecko x razy z rzędu dokładnie tak robi, to nie sposób wpaść na to, że akurat dziś zrobi odwrotnie. Dzieci muszą być samodzielne i dobrze, że w wieku 4 lat umie samodzielnie przygotować ciepłe śniadanie. Z toale ty dzieciom też zabronicie korzystać bez nadzoru, bo wpadnie na pomysł:
A) wejdzie do środka i spuści wodę
B) włoży głowę do muszli, utknie i umrze
C) wpadnie tyłkiem i się zassie
D) wrzuci tam zabawki i zatka odpływ
E) wrzuci tam kota i zatka odpływ, kot umrze
F) będzie wybierało wodę i wylewało na podłogę żeby zobaczyć ile wody mieści się w muszli
G) będzie w muszli myło ręce
H) podmyje tyłek wodą z muszli
I) milion innych
Dzieciak teraz wie, że nie można wkładać do tostera tosta z masłem, więcej tego nie zrobi.
Wy nigdy nie ucierpieliście w swojej samodzielności? Żyjecie, bo piszecie komentarze, więc zakładam, że nie wszystko kończy się bardzo źle.
Jaki wpływ na pojawienie się ognia ma posmarowania tosta masłem?
Dla mnie tosty to te trójkątne kanapki z pysznościami w środku. I mnie zastanowiło, czemu niby nie należy ich smarować masłem przed wrzuceniem do tostera? :D Jakoś nie uznaję tych suchych tostów za tosty :D
Taki, ze opiekacz do tostow czy potocznie toster to maszynka na suchy chleb, taka gdzie chleb wrzucasz od góry i jak sie upiecze tosty wyskakują. W srodku masz sprężyny grzewcze jak w piekarniku ktore rozgrzewaja sie do czerwonosci - metal rozgrzany do paruset stopni, dzieki czemu masz tosta w kilkanascie sekund. Jak skapnie na to olej to zwyczajnie zaczyna sie spalać a maslo to czysty tluszcz przeciez. Zapewne myslales o innego rodzaju tosterze gdzie sie wsadza gotowa kanapke np z serem
Temperatura palenia się masła to 120 - 150 st.C.
Nowy sprzęt kupisz, a zdrowia dziecka nic nie zwróci, więc ciesz się, że z córką wszystko ok
"maszynka na suchy chleb, taka gdzie chleb wrzucasz od góry i jak sie upiecze tosty wyskakują." - my na to mówimy opiekacz do chleba, ale to tylko nazwa. Zaś na taki toster, o którym wspominał Fejku, mówimy sandwichownica. Ale nie zmienia to faktu, że nie raz już włożyłem posmarowaną kanapkę do opiekacza i nigdy mi się nie zapaliła.
"Pamietaj - masz miec oczy w tyłku a dziecko monitorowac pilnie 24/7 i nie spuscic z oka..."
Tak, na tym mniej-więcej polega opieka nad czterolatkiem.
to słabo tak bez spania żyć, nawet prysznica nie weźmiesz bez dziecka na rękach o kibelku nie wspominając
Serio to jest wasze zmartwienie? Toster?
Przecież dziecko można zrobić sobie nowe. W czym problem? A dobry toster to ciężko dostać. W dodatku jeszcze bez tostów zostali do czasu kupna nowego :(
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Jaczuro [YAFUD.pl] | 14 Listopada, 2020 12:56
No coz, zanim Cie zjedzą w komentarzach chciałbym tylko pogratulować wychowania i samodzielności córki. Dobrze, ze pozwalasz jej i uczysz radzenia sobie samej. Uważaj nastepnym razem, to tylko toster, dobrze, ze po zalaniu nie trzepnal jej prad i nic jej nie jest. Powodzenia w rodzicielstwie, mimo wszystko swietnie dajesz sobie rade!
Wtf | 217.97.99.* | 14 Listopada, 2020 18:52
Nie da się przewidzieć WSZYSTKIEGO co dziecko może zrobić. Jeśli pokazujesz schemat: wkładamy tosty, wyjmujemy ostrożnie, bo gorące, smarujemy tosta masłem i dziecko x razy z rzędu dokładnie tak robi, to nie sposób wpaść na to, że akurat dziś zrobi odwrotnie. Dzieci muszą być samodzielne i dobrze, że w wieku 4 lat umie samodzielnie przygotować ciepłe śniadanie. Z toale ty dzieciom też zabronicie korzystać bez nadzoru, bo wpadnie na pomysł:
A) wejdzie do środka i spuści wodę
B) włoży głowę do muszli, utknie i umrze
C) wpadnie tyłkiem i się zassie
D) wrzuci tam zabawki i zatka odpływ
E) wrzuci tam kota i zatka odpływ, kot umrze
F) będzie wybierało wodę i wylewało na podłogę żeby zobaczyć ile wody mieści się w muszli
G) będzie w muszli myło ręce
H) podmyje tyłek wodą z muszli
I) milion innych
Dzieciak teraz wie, że nie można wkładać do tostera tosta z masłem, więcej tego nie zrobi.
Wy nigdy nie ucierpieliście w swojej samodzielności? Żyjecie, bo piszecie komentarze, więc zakładam, że nie wszystko kończy się bardzo źle.