Może mówił o kochance. : P
Nie czyta się cudzego archiwum.
za**bałabym go siekierą! albo wywiesiła plakaty z informacją, że ma małego i nie umie doprowadzić do orgazmu :D
Ja, przechodząc obok niego któregoś dnia lekko i po porostu wypaliłabym: 'a Tobie ktoś tą szafą przytrzasnął fi*ta, bo masz malutkiego' :D
żałujesz, że nie był szczery?
MASZ KARĘ ZA CZYTANIE CUDZYCH WIADOMOŚCI I ARCHIWUM JAK MNIE TAKIE COŚ WKUR***IA
no co za k*tas !!! powiedz mu ze jest cienki w te klocki.
Wy tez z nim spalyscie?
Poza tym poczytajcie o co bangla z yafud'em.
:/
On kłamie, a ty czytasz jego archiwum... jesteście siebie warci - wróże udany związek!
Eeee tam... na pewno chcial kumpla zniechecic, zeby Cie nie podrywal;-) No i oczywiscie nie czyta sie cudzego archiwum. (Reka w gore, kto NIGDY tego nie zrobil...)
wniosek? nie wchodź na jego archiwum.
jak nie wchodź? lepiej wiedzieć;P
po co wchodzilas w jego archiwum ?;/
Nie czyta się cudzych rozmów!
wolalas zeby ci prosto w twarz powiedzial"jestes plaska i masz wielki tylek!"?nie mysle.. bardzo cie lubi wiec byl mily.archiwum czyjegos czytac nie mozna!
haha, nieźli jesteście. "masz karę za czytanie archiwum", "nie czyta się cudzych rozmów". tak, koleś chciał być miły, nie mówiąc dziewczynie prawdy prosto w twarz - ale opowiadać kumplom, co o niej sądzi, jest jak najbardziej na miejscu, zwłaszcza w taki sposób, prawda? pomijając już zwykłą przyzwoitość i intymność, że to, co dzieje się w sypialni, powinno w niej pozostać... widać w dzisiejszych czasach to jest nieaktualne, bo każdy musi rozpowiadać o najdrobniejszych szczegółach na prawo i lewo. gdyby typ miał chociaż trochę klasy, zbyłby ciekawskiego kumpla i tyle. nie czyta się cudzych rozmów, ale i o takich rzeczach nie powinno się rozmawiać, przynajmniej nie w ten sposób. dla dziewczyny na pewno coś takiego nie było miłe, zwłaszcza, jeśli to był jej pierwszy raz...
Skończony cham i tyle
No co za k**as z niego!!! Jak można zostawić niezabezpieczony komputer!!!
skąd wiecie, że ma małego ? spałyście z nim, zbulwersowane cnotki ? zresztą, to on na nią narzeka, a nie ona na niego.
poprostu kłamczuch i frajer jak sie jego kolega pytał jak było
Jesteś poje**na nie czyta się cudzego archiwum cio**to
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Vinca | 84.63.191.* | 28 Listopada, 2009 23:53
Eeee tam... na pewno chcial kumpla zniechecic, zeby Cie nie podrywal;-) No i oczywiscie nie czyta sie cudzego archiwum. (Reka w gore, kto NIGDY tego nie zrobil...)