Niedawno zdawałem pierwszy w życiu egzamin na prawo jazdy, mialem tak wielkie szczęście że termin dostałem na drugi dzień. Wiadomo, ogarnął mnie stres więc moja dziewczyna zabrała mnie do osiedlowej knajpki gdzie przesiadujemy zimowe wieczory, wszystko byłoby w porządku gdyby barman (mój znajomy) nie chciał "oblać"mojego jeszcze nie zdanego prawka, nawaliliśmy się jak armaty, rano wstaję na egzamin, jadę tam, siadam na teoretycznym, rozwiązany w 2 minuty na potężnym kacu, wrócilem się po wszystkich pytaniach, 3 poprawilem. Tak 3 blędy w tych oto pytaniach. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
hey | 37.47.56.* | 12 Stycznia, 2013 17:59
Powiedz mi jedno w jaki sposób zaginasz czasoprzestrzeń ?
Onegdaj z Lilijannem dużo ćwiczyliśmy do prawka. Najbardziej lubię do tej pory jak zmienia biegi moim lewarkiem. Ja mu za to staję na mosznę ucząc przygazówek i pokazuję mu palenie gumy biorąc go gwałtownie, bez grama wazeliny.
hey | 37.47.56.* | 12 Stycznia, 2013 17:59
Powiedz mi jedno w jaki sposób zaginasz czasoprzestrzeń ?
fak4many [YAFUD.pl] | 12 Stycznia, 2013 19:30
Onegdaj z Lilijannem dużo ćwiczyliśmy do prawka.
Najbardziej lubię do tej pory jak zmienia biegi moim lewarkiem.
Ja mu za to staję na mosznę ucząc przygazówek i pokazuję mu palenie gumy biorąc go gwałtownie, bez grama wazeliny.
ArHaheigrab [YAFUD.pl] | 12 Stycznia, 2013 23:41
Zwal winę na kolegę, przecież to on kazał ci pić, a ty jesteś taki nieasertywny. Minus.