Nie rozumiem mojego ojca. Dziś opierzył mnie za to, że nie zgasiłem światła w korytarzu (jedna mała energooszczędna żarówka), po czym... poszedł po coś na korytarz i zapalił światło. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
to normalne, że jak się czegoś szuka na korytarzu to się zapala światło, by lepiej widzieć. ale jak się wychodzi z pomieszczenia lepiej światło wyłączyć, chyba, że za chwilę się tam wraca...
Własnie w tym rzecz, że w przypadku energooszczędnych warto je stosować w pomieszczeniach, gdzie palą się długo, a nie "rwanie"- w sensie: wchodzę, wychodzę, wchodzę, wychodzę i za każdym razem klikam, bo to skraca ich żywotność i paradoksalnie zżera więcej energii.
Co gorsza trzeba czekać tak długo aż się żarówka zapali, że zdąży się przejść do ubikacji lub znależć płaszczyk zanim rozbłyśnie światło i zaraz można je zgasić.Tatuś przesadził z oszczędnością wkręcając tego typu żarówkę na korytarzu.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika ElektronWalencyjny[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
KRRiT | 77.253.31.* | 09 Stycznia, 2016 13:06
Płaci to wymaga. Pożyjesz to zrozumiesz.
Abgha [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2016 00:00
No i co? Myślisz, że jak masz energooszczędną żarówkę, to cały dom musi się świecić jak latarnia?
Szpeciur [YAFUD.pl] | 10 Stycznia, 2016 12:37
to normalne, że jak się czegoś szuka na korytarzu to się zapala światło, by lepiej widzieć. ale jak się wychodzi z pomieszczenia lepiej światło wyłączyć, chyba, że za chwilę się tam wraca...
ElektronWalencyjny | 217.153.93.* | 12 Stycznia, 2016 15:07
Własnie w tym rzecz, że w przypadku energooszczędnych warto je stosować w pomieszczeniach, gdzie palą się długo, a nie "rwanie"- w sensie: wchodzę, wychodzę, wchodzę, wychodzę i za każdym razem klikam, bo to skraca ich żywotność i paradoksalnie zżera więcej energii.
Płaci i wymaga... wyższych rachunków.
Detektyw [YAFUD.pl] | 12 Stycznia, 2016 18:55
Co gorsza trzeba czekać tak długo aż się żarówka zapali, że zdąży się przejść do ubikacji lub znależć płaszczyk zanim rozbłyśnie światło i zaraz można je zgasić.Tatuś przesadził z oszczędnością wkręcając tego typu żarówkę na korytarzu.