-510Głosy: 1084Komentarze: 49Najlepszy komentarz
Wszystkie komentarze
![[+]](//static.yafud.pl/images/pixel.gif "Dobry komentarz")
8
1Wez ktos przeczytaj i powiedz czy warto, bo mnie oczy bola :P
- 14
2ten yafud mozna bylo opisac w dwoch zdaniach
- 73
Chciałam być na tym koncercie. Współczuję. Umówiłam się z przyjaciółką,która miała zabrać swoje znajome. Miałyśmy jechać na płytę, wyszło na to,że jej znajome idą pod scenę,więc ona poszła z nimi. Wystawiła mnie, nie pojechałam. To był okropny dzień. Nie martw się, rodzicom przejdzie, a może RHCP jeszcze za parę lat tu przyjedzie...
- 4
4@oawkuj: nie, nie warto :)
- 8
5Jak można być takim... niespełna rozumu osobnikiem?
W dniu 16-stych urodzin byłam na koncercie w Wawie (jechałam z Katowic, sama) z 3 lata starszą kumpelą, zgubiłyśmy się w trakcie tego koncertu chyba z milion razy (i jakoś się odnajdywałyśmy), a Ty nie mogłeś cieszyć się koncertem, bo nie wiedziałeś gdzie ojciec? Człowieku... :l
Już pomijając, że sytuacja do przewidzenia i było się trzeba umówić.
Mam ochotę strzelić sobie w łeb. - 5
6zasada podstawowa ustalić miejsce w którym spotykamy się po koncercie w razie zgubienia się,
zasada numer 2 wnosimy sobie soczki z rurką ( dla dzieciaków) , jak się czepiają na bramkach mówisz , że masz cukrzyce i musisz mieć w razie spadku cukru :)
na następnym koncercie będziesz wiedział:) - 5
7Nie rozumiem po cholerę szukaliście się w czasie koncertu... Trzeba było dzwonić po ojca później, przecież będąc na widowni raczej nie zgubiłbyś się w Warszawie o.O
- 18
Biedne dzieciątko się zgubiło...
- 4
9Ja zawsze jeśli idę na koncert lub w miejsce gdzie jest dużo ludzi, to umawiam się, że w razie czego spotykamy się w tym samym miejscu i tyle.
- 210
@Papajka dzieki :P
- 3
11Weź się ogarnij -_-
- 412
to ci powiem, że koncert był zaj ebisty :P
- 213
Nie wiem jak można być aż tak nieogarniętym. Wyjdź spod klosza;P
- 114
Jesteś na koncercie i panikujesz jak dziewczynka z lizaczkiem...
Idziesz w pogo, potem się martwisz... Ojciec nie dziadek, był dał radę...
A tak nawiasem dla mnie fejkiem smierdzi - 015
słabe. + za długie.;\
- 716
Streszczenie:
Pojechałem z tatą na koncert ale w trakcie się zgubiliśmy, mało się nie obsrałem ze strachu i tak spanikowałem, że nie zwracałem całkowicie uwagi na koncert ukochanego zespołu tylko szukałem taty. - 117
oj tam oj tam widziałeś Kasabiana!
- 219
@Hip hopowiec Po co chcesz rozpoczynać kolejną wojnę?
- 4
20Po przeczytaniu pierwszego zdania zastanawiam się co to tu robi. Skoro admini uznali że ta strona jest wyłącznie dla pełnoletnich...
- -1
21
straszne ;((
- -222
dzieci na koncertach.... yea rock power \m/
błagam... - 2
23@Smutas w tym przypadku ciężko się z tobą nie zgodzić... Ale tu się rodzi pytanie: co TY tutaj robisz dzieciaku?
- -2
24
długie i nudne żałuje że przeczytałam
- 125
Czy już nikt nie ustala sobie punktu spotkań przed pójściem w tłum? Bo aż trudno uwierzyć jakie ludzie mają problemy
- -126
http://www.youtube.com/watch?v=5GgflscOmW8
- -1
27
Smutne ._.
- -228
nie czytałem, ale rhcp jest chu*owe, może wyrośniesz z tego.
Yafud to to, że wydałeś więcej niż dychę na bilet(albo to, że znajomek ogarnął bilet vip za darmo).
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2015-05-27 22:23:47 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne] - -229
Skończyłam po "mam 16 lat"
- 330
Omg ja w wieku 16 lat jeździłem już sam na Woodstock z miejscowości odległej o 300 km od wawy;D a jak z kumplami to zawsze się ustala takie miejsce gdzie się spotkać;D No i zdziwiło mnie zdanie "powiedziałem żeby trzymał miejsca"...jak można trzymać miejsca pod sceną??;o
- 231
@yaowin29 jak już chcesz kłamać to przynajmniej rób to tak, żeby nikt się nie kapnął po przeczytaniu pierwszego zdania. Co ma Woodstock wspólnego z Wa-wą?
- 132
@poikop chodziło mu o to, że warszawa znajduje sie 300 km od jego domu. czyli jest to duża odleglosc od warszawy, w ktorej odbyl się wspominany w yafudzie koncert. nie napisal, że woodstock był w warszawie....
- 133
"ja w wieku 16 lat jeździłem już sam na Woodstock z miejscowości odległej o 300 km od wawy"
Przeczytaj kilka razy i zastanów się nad sensem tego zdania. Co ma fakt, że mieszka 300 km od Wa-wy do tego, że pojechał na Woodstock? Ewidentnie chciał tutaj przekazać, że przejechał sam taką drogę, bo mieszkając 300 km od Wa-wy może mieć 200 km do Kostrzyna lub 700... No chyba, że to już było dawno i miał na myśli inną miejscowość, ale w Wa-wie Woodstocku nigdy nie było. - 034
Nikushimi, nie każdy w wieku 16 lat musi być zaradny, odważny i przebojowy. 16-latek to w zasadzie jeszcze dziecko, więc miał prawo nie czuć się zbyt komfortowo w tłumie ludzi daleko od domu. Np. ja, jak miałam 16 lat, to nie byłam na tyle odważne, żeby wyjeżdżać sama nie wiadomo gdzie w tłum ludzi. Uważam więc, że przechwalanie się i odsądzanie kogoś od czci i wiary z tego powodu jest prymitywne i głupie.
- 035
@Daria
Blah blah blah.
Zapewniam, że znasz niewiele bardziej nieśmiałych i aspołecznych ode mnie osób. : )
Nie przechwalam się. Co osądzam? Że jest NIEPOWAŻNY, skoro (zwłaszcza wiedząc, że będzie się stresował, kiedy "zgubi"ojca) nie umawia się z nim, gdzie się ewentualnie spotkają. Nie każdy może iść na spontan.;) - 036
@ nikushimi: Blah blah blah (cokolwiek to znaczy)- aspołeczni ludzie nie bywają na koncertach, które w założeniu służą integrowaniu się, więc skupiają raczej jednostki "bardzo społeczne".
- 037
@Daria, w założeniu koncerty służą chyba zobaczeniu zespołu na żywo, ale co kto lubi. Ja nie jestem jednostką bardzo społeczną ani nawet trochę społeczną, a już dwa festiwale zaliczyłam w tym roku, bo grały zespoły które bardzo lubię
- 0
3816 lat, powiadasz...?
Powiedz mi, po co Ci tata na koncercie? No rozumiem - żeby trafić na koncert i do domu, żeby wejść na bramkach etc. ale w tłumie? :D
Też mam 16 lat.
Rok temu byłam na Ursynaliach i wracałam do domu z krwią na twarzy, cała poobijana. Dodam, że wtedy byłam ze starszą siostrą i jej chłopakiem.
W tym roku przyjechałam z bratem, odłączyłam się od niego i nie było mi nic :)
I to dowodzi, że nie potrzeba opiekuna... Pogo to pogo.
Następnym razem umówcie się po koncercie w jakimś konkretnym miejscu.
Naprawdę nie rozumiem, mając pod nosem ulubiony zespół (Red Hotów na dodatek!), Ty szukasz ojca? 16 letni facet? :D - 039
Rok temu byłem w Wawie kompletnie sam, miałem do dyspozycji jedynie mapę, która i tak pokazywała niewiele, bo wszędzie remonty i jakoś tydzień udało mi się przetrwać. Wystarczy odrobina dobrej woli i można samemu coś zorganizować. Chyba że ma się rodziców w stylu "po moim trupie". Wtedy przekichane.
- 0
40Po co w ogóle wychodzić z tłumu, tym bardziej, jak się jest pod sceną? Byłem niedawno na koncercie w Warszawie na Sonisphere, wytrzymałem wszystko, też mam 16 lat, a nie jestem jakiś wielki, wystarczy załatwić potrzeby przed koncertem i tyle. A nie szukać ojca podczas gry zespołu, to się załatwia po występie. xd
- -2
41Tylko gimbusy nie sluchaja RHPC. Kocham ich, sa o wiele lepsi od tych waszych "zespolikow"typu Rolling Stones.
- 0
42Było jechać z tatą, mamą, dziadkiem i babcią, spora szansa, że któreś pozostanie na miejscu/nie zgubi się.
- 043
Też masz co przeżywać... Trzeba było po koncercie ojca poszukać a nie w trakcie. Co Ci niby mieliby tam zrobić? Zjeść? A tak po za tym, jak się boisz sam na koncerty jeździć (z tatą, boszzz...) to w domu zostań i na youtube sobie obejrzyj. Peace bro!;)
- 044
poikop chodzi o to, że jechał z miejscowości oddalonej od warszawy na woodstock -.- ja j e bie tak ciężko to zrozumieć? Nie podał nazwy tej miejscowości w której mieszka bo pewnie jest mało znana dlatego dodał, że miejscowość ta jest 300 km od Warszawy, a nie że k u r w a jechał do warszawy na koncert. B a ra nie ... Ktoś tu chyba ma problem z czytaniem.
- 045
Jexeld, spieerdalaj, każdy ma inny gust i nie należy ich obrażać.
- 046
-_- skoro się boisz, to po co jeździsz? było wziąć trybuny, to byś nie miał powodów żeby panikować lub w ogóle nie jechać, skoro nie potrafisz znieść takich sytuacji. mam prawie 18 lat, a od ponad 3 sama jeżdżę na koncerty - zdarzało się, że potrzebna była zgoda, ale prosiło się osobnika obok w kolejce lub samemu się pisało i gotowe - i jakoś żyję. człowieku ogarnij się w końcu.
- 047
eee...
O czym to było, bo mi się nie chce czytać.
Gościu, takich yafudów nikt nie będzie czytał. - 048
Jak można nie zaplanowac planu "w razie czego"zeby nie miec problemów, ahhh.
- 0
49Dafuq did I just read, nieźle się uśmiałam poza tym no offence ale jaiim trzeba być czubkiem żeby odchodzić od swojego taty, z ktorym przyszedłeś na koncert, przecież to oczywiste, że w takim tłumie na imprezach masowych bardzo ciężko kogokolwiek znaleźć, a jak ktoś się odłączy od grupy znajomych to już w ogóle przej**ane.
![[+]](http://static.yafud.pl/images/pixel.gif "Dobry komentarz"){kind=tracking}
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
maryska2112 [YAFUD.pl] | 15 Sierpnia, 2012 20:09
ten yafud mozna bylo opisac w dwoch zdaniach