O tym, czy jest opętany czy nie, to ewentualnie może orzec egzorcysta a nie belferka.
A co, obecna szkoła nie ma egzorcysty na etacie? #heheszki
Nie ma czegoś takiego jak dyzmózgie i adechade , po prostu rodzice są leniwi i wychowują dziecko na roszczeniowego małego gnojka ,dostalbty pasem kilka razy toby się wyleczył że wszyskiego
Zgadza się, mamy XXI wiek. Wiek w którym błędy w wychowaniu zwala się na wymyślone choroby. Zamiast szukać nowej szkoły zajmij się wychowaniem dziecka.
Też słyszałam,że ADHD nie istnieje, a nadpobudliwość wynika ze zbyt dużego stężenia któregoś z hormonów. Pomimo tego dużo chociażby psychologów uznaje istnienie tej choroby. (Nie wiem jak jest,nie jestem specjalistą.) Tak czy siak to, że dziecko jest zbyt ruchliwe lub ma problemy z koncentracją nie zawsze wynika z jego rozpuszczenia. Oczywiście trzeba tłumaczyć dziecku, jak należy się zachowywać ale bicie go z takiego powodu to już przesada. A poza tym wątpię, by rodzice mówili, że ich synek ma ADHD, nie będąc z nim wcześniej u lekarza.
ADHD nie istnieje.
Tu jest świetny filmik o ADHD:
https://www.youtube.com/watch?v=RsGkk1GGw3w
Nie uznaja, tylko im placa za uznawanie i wciskanie tabletek i inych cudow wiankow na to i sto piecdziesiat innych wyimaginowanych chorob. Jak ktos zacznie mi placic, to tez bede rozpowiadac, ze ziemia jest plaska, a jedzenie z teflonowej patelni prowadzi do wyrosniecia drugiej glowy.
Prosty przyklad - moj laryngolog - wcisnal mi krople do nosa za stowe. STO J.BANYCH ZLOTYCH. A i tak gowno pomogly.
To prawda. Ja też nie raz miałam problemy z koncentracją, ale pas szybko mi je rozwiązywał. Zaraz mogłam się skupić na książce.
O chryste... Jak widac, przemoc fizyczna wobec dzieci, wplywa na ich zycie w przyszlosci. Piszesz takie bzdury, ze czytac sie odechciewa! Jak komus do glowy przyjdzie, zeby podniesc na dziecko reke, niech najpierw palnie siebie w ten pusty łeb!
Dziecko trzeba wychowywac, a nie lać, bo nie potrafi sie inaczej wytlumaczyc. Jak ktos planuje zostac rodzicem, a nie widzi innego sposobu wychowywania jak bicie, powinien porzucic pomysl posiadania potomstwa. Dzieci nie sa dla przyglupow. Tylko ludzie niezrownowazeni bija dzieci.
Jest mnostwo innych, skutecznych sposobow na wychowywanie dzieci.
A ADHD, potwierdzam, nie istnieje.
Pora to jest ale na wzięcie się za wychowanie własnego dziecka. I to najwyższa pora. Nie ma czegoś takiego jak ADHD. Jest natomiast rozwydrzenie. Mam nadzieję że rozumiesz różnicę.
Pewna superniania tez wychowywala syna bez kar cielesnych, uchodzila za chodzaca encyklopedie i najlepszy przyklad postepowej matki... Do chwili, gdy jej synalek zostal oskarzony o gwalt. Ja nie mowie, ze dziecko nalezy bic regularnie, ale musi czuc szacunek do rodzica i wiedziec jakich granic przekroczyc nie mozna.
Należy sprawdzić czy jak dostanie moczonym skórzanym pasem na goły zad to mu ADHD nie przejdzie. Dwa razy dziennie przez tydzień.
Taaa, wpływa bardzo. Dzięki temu wiedziałam co mi wolno, a czego nie i gdzie jest moje miejsce w szeregu. Jak widzę te dzisiejsze rozwrzeszczane i rozwydrzone bachory, to nie mogę pojąć, dlaczego czasy lania w du.ę odeszły. W każdym stadzie dominację okazuje się siłą i każde zwierzę najlepiej rozumie taka metodę nauki. Człowiek to zwierzę, jak każde inne.
dzieki za obrazanie duzej czesci naszych rodzicow czy dziadkow. tu nie chodzi o codzienne lanie a klaps w sytuacji gdzie naprawde sie nalezy. w sytuacji gdzie dziecko nie szanuje starszych, bo synek niedlugo bedzie pani nauczycielcekosz na glowe nakladal jak dzieciaki za Wielka Woda... a co do ADHD to mam szwagra z ta przypadloscia, jakos tak dziwnie sie slada ze ma specyficzna sytuacje rodzinna tj. rodzice rozwiedzeni, mieszkal z matka ktora z nim wlasnie miala problemy, u ojca jakos bylo lepiej,bierze leki i niby jest ok. ale jakos wszyscy znajomi i wszyscy z rodziny wiedza ze on to ma ADHD jak sie nudzi. znajdz takiemu zajecie, najlepiej fizyczne i problem znika, dziwne, nie? :d
HAHA HAHA w XXIw takie bzdury a co do wychowania to bicie dzieci to jest dopiero staeoświecka metoda dziecko ma mieć wszystko. Ja mam 2 19 letnich synów każdy ma nowe auto mieszkanie i studiuje a nigdy ich nie biłem tylko dawałem kasę na co chcą jedyny warunek jaki był to że mają się uczyć
Wyprali mi mózg na psychologii. Bo teraz wierze w istnienie adechade :C
Słabo, powinieneś ich jeszcze wychowywać na szczęśliwych ludzi. Sama nauka im tego nie zapewni a staromodne: uczciwość, życzliwość, panowanie nad sobą i takie tam niemodne bzdety mogłyby pomóc nawet jeśli naa krótką metę się nie sprawdzają.
ADHD to nie ,,rozwydrzenie", to deficyt uwagi w połączeniu z nadpobudliwością ruchową i istnieje, tak samo jak ADD, czyli deficyt uwagi bez nadpobudliwości ruchowej. Dziecku (i dorosłemu, chociaż objawy często słabną z wiekiem) jest się po ludzku trudniej skupić, łatwiej się rozprasza, jest bardziej energiczne, często też bardziej emocjonalne. Zarówno pas jak i pacyfikiwanie tabletkami tępi objawy, ale nie uczy radzić sobie z problemem, pozwalanie dziecku na wszystko tylko pogarsza sytuację, więc jest zdecydowanie najgorszym rozwiązaniem. Praca z takim dzieckiem, często terapia behawioralna, ucząca skupienia i radzenia sobie z nadpobudliwością ruchową (czyli np. Pokazanie dziecku że jak je ,,nosi"to ściskanie gumowej piłeczki jest lepszą opcją niż ciągnięcie koleżanki za warkoczyki, dobranie dla niego metody nauczania itp) przynosi kolosalne efekty, bo to nie jest tak że dziecko nie chce, ono po prostu nie potrafi. Proszę, róbcie risercz zamiast prezentować januszową postawę ,,za moich czasów to takich wymysłów nie było", bo możecie tym kogoś po prostu skrzywdzić.
P.s. prawdopodobnie narobiłam błędów ortograficznych, przepraszam za nie z góry, chociaż tekst przeczytałam kilkakrotnie żeby większość wyłapać.
Nie mam dzieci, więc i brak mi doświadczenia, ale uważam, że pieniądze to nie wszystko. Z twojej wypowiedzi wynika, iż ktoś kto nie ma zbyt dużo pieniędzy, nie może być dobrym rodzicem. Moim zdaniem najważniejszy jest dobry kontakt z dzieckiem, szczere rozmowy, itp. Oceny oczywiście są bardzo ważne. Jeśli masz pieniądze, to jasne, że dajesz je synom. Ale od czasu do czasu warto skontrolować wydatki dziecka, bo znam osoby po 15,16 lat, które palą i piją, a ich rodzice nie mają o tym pojęcia, bo ich jedyny dialog z dzieckiem to "Tato/mamo daj mi stówkę". Wierzę jednak w to, że twoi synowie są mądrzy i odpowiedzialni. Swoją drogą zazdroszczę im tych aut i mieszkań. :)
Ależ tu znawców. 'Slyszalem, ze adhd nie istnieje! Na onecie, jestem ekspertem' ech.
Tylko widzisz, czlowiek to gatunek homo sapiens. Wiesz co znaczy sapiens? Sprawdz sobie. To wlasnie nas rozni od zwierzat i to jest wlasnie kluczowe w wychowywaniu dzieci. Ale skoro Ty czujesz sie bardziej zwierzeciem niz homo sapiens. Coz, Twoja sprawa;) To wyjasnia dlaczego Ciebie musiano lac, zebys zrozumiala. A moze po prostu Twoim rodzicom tez blizej do zwierzat niz homo sapiens. Pisze tylko to co sama stwierdzilas.
Ja nie obrazam, ale stwierdzam fakt. Czlowiek niezdolny do rozumowego tlumaczenia, rozwiazuje problem silowo, czy poprzez agresje po prostu. Jesli ktos nie panuje nad soba, to bedzie bil dziecko. Ale to swiadczy o jego uposledzeniu intelektualnym i emocjonalnym. Takie sa fakty. Jak ktos nad soba panuje, to nie pozwoli na to, zeby zaczely panowac nad nim emocje.
Krazy taka anegdota o Platonie, ktory mowi do swojego niewolnika:
Platon - zasluzyles na chloste, ale nie moge tego zrobic, bo jestem na Ciebie bardzo zly.
Autorko, zapanuj nad dzieckiem, zajmuj sie nim lepiej, a nie zwalaj winy na szkole, bo dzieci nadaktywne ruchowo, faktycznie zachowuja sie jak "opetane". Zwykly nauczyciel nie bedzie w stanie zapanowac nad dzieckiem, ktore nie dosc, ze jest nadaktywne ruchowo, to w domu nie zostalo nauczone podstaw kultury i zachowania w szkole. Zwlaszcza ze jeden nauczyciel musi zapanowac nad 30stka uczniow, a nie tylko nad Twoim aniolkiem.
Szczerze wspolczuje nauczycielom takiego dziecka jak Twoje, bo to Twoje dziecko, ktorego wychowac nie potrafisz.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Michu [YAFUD.pl] | 20 Maja, 2016 20:24
A co, obecna szkoła nie ma egzorcysty na etacie? #heheszki