Przynajmniej unikniesz bezsensownej konsternacji i niezrecznej atmosfery zwiazanej z odejsciem.
masz kopie podpisana? odejdz i tyle moze ci skoczyc
Skoro jestes tak słaby w pracy że szef uważał że nikt inny cie nie zatrudni to pewnie miałes na tyle dobre CV ze cię przyjeli do nowej, a jak się zorientują że sie nie nadajesz to Cie wyrzucą i zostaniesz bez pracy w ogóle. Piszę to z perspektywy pracowadcy, który widzi jak ludzie uważają że robią wszytko świetnie a tak na prawdę nie umieją nic.
Wielki szefie z postu powyżej, to skoro jesteś takim super pracodawcą i masz pracowników, którzy myślą o sobie, że są tacy świetni a na serio nic nie umieją, to czy zwalniasz ich po okresie próbnym lub nie przedłużasz im kończących się umów na czas określony? Czy może masz pracowników na śmieciówkach? Przeprowadzasz ocenę pracowniczą, której wyniki przedstawiasz swoim pracownikom?
Jeżeli ktoś jest przekonany, że coś robi dobrze, a w Twoich oczach tak nie jest, to pierwszym krokiem powinno być zwrócenie uwagi co pracownik powinien poprawić w swoim działaniu. Ale nie na zasadzie gnojenia, tylko podchodząc do tego na spokojnie i używając merytorycznych argumentów.
Z YAFUDa wg mnie bardziej wychodzi podejście szefa Janusza biznesu, który myślał, że ma pracownika danego na zawsze i się zdziwił, że ktoś może chcieć zarobić więcej w innej firmie.
Luku, zatrudniam osoby na umowę zlecienie ponieważ taką pracę wykonują. Nie uważam takiej umowy za śmieciową, po prostu dostosowanej do rodzaju wykonywanej pracy. Mimo moich uwag uważają się za mądrzejszych i robią po swojemu.
Po prostu mam ogromny uraz do glupich ludzi i jak czytam yafudy o tym jak znowy zly pracodawca zrobil to czy tamto to mnie krew zalewa. Bo dobry pracownik zdarza się jeden na sto.
A dziwisz się? Zatrudniasz na umowę śmieciową, to jaką CI ludzie mają motywacje do lepszej pracy?? te 1200zł, które im łaskawie dajesz?
No właśnie, kolejny burak się znalazł. W Polsce śmieciówki to plaga, którą trzeba tępić. Pewnie pracownik i tak przychodzi o ustalonej godzinie i spełnia wymogi umowy o pracę... dobry pracownik jeden na sto? Żałosne jest czytanie takiego badziewia. Ile w mojej firmie pracuje wartościowych ludzi... przy podejściu "jeden na sto"sama moja firma wyczerpuje limit dobrych pracowników na całe województwo...
Dostają 3500. Przy pracy fizycznej ale nie ciężkiej. Wykonują pracę w dowolnych godzinach. Ludzie pracy nie szanują i swojego zdania nie zmienię. Wszyscy najgetniej by chcieli wynagrodzenie z kosmosu ale przy okazji nie napracować się za bardzo.
śmieję się jak mówi się że zlecenie to śmieciówka. Na zleceniu nie muszę nawet składać wypowiedzenia. Wystarczy że nie pojawię się w firmie jak stwierdzę że robota mi nie pasuje i mogą mi skoczyć. Nie wyobrażam sobie roboty z okresem wypowiedzenia w którym muszę chodzić do roboty w której np. po prostu nie da się pracować. Wiele razy się już tak nadziałem że coś się zmieniało z dnia na dzień i to na gorsze. Jak sobie pomyśle że w niektórych miejscach miałbym pracować jeszcze miesiąc albo 3 to mnie dreszcze przechodzą. Aha i tak wszystko jest ozusowane a prawo do płatnego urlopu to lipa
Prawdopodobnie ma pan stulejkę mózgu i cukier w kostkach. Pozdrawiam serdecznie. Ps. I tak pana zwolnią po tygodniu.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Vidoll [YAFUD.pl] | 01 Grudnia, 2016 11:35
Przynajmniej unikniesz bezsensownej konsternacji i niezrecznej atmosfery zwiazanej z odejsciem.