pewnie ci tak je*ało z mordy, że aż dentystka padła xDD
Powodów może być kilka:
1. Zemdlała głupia z przepracowania. Czyli dba o pieniążki, nie dba o pacjenta.
2. Faktycznie, twój oddech ją "zabił". Wielu ludzi nawet sobie sprawy nie zdaje, jak im sromotnie cuchnie z ust.
3. Kobieta jest chora lub w ciąży.
Osobiście stawiam na opcję nr 1, ewentualnie nieco połączoną z opcją nr 2...
Wybrałam się kiedyś do dziewczyny znajomego, która robiła praktyki. A co mi tam, zabieg nie był ryzykowny, to niech sobie na mnie poćwiczy.
Był z nią, żeby jej asystować.
Prawie wytrąciłam jej mięśniami ust włączoną dentystyczną zabawkę (tak, że upadłaby gdzieś we wnętrzu moich ust) bo powstrzymałam śmiech, ale nie udało mi się powstrzymać szerokiego uśmiechu gdy zażartował "Czy tam powinno być aż tyle krwi?".
Mamy podobne poczucie humoru, a zważywszy, że wiele ludzi boi się wizyt u dentysty, taka próba wystraszemia mnie była dla mnie zabawna.
Jakiś czas później mu to wypomniałam. Dowiedziałam się, że nie żartował.
Przyczyną omdlenia stomatolog był udar słoneczny. Rzecz działa sie latem w upalny dzien, a podobno pani stomatolog caly dzien wygrzewala sie na balkonie i po południu miała pacjentow.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Wera. Nie chce mi się logować. | 94.254.128.* | 02 Lutego, 2018 15:14
Wybrałam się kiedyś do dziewczyny znajomego, która robiła praktyki. A co mi tam, zabieg nie był ryzykowny, to niech sobie na mnie poćwiczy.
Był z nią, żeby jej asystować.
Prawie wytrąciłam jej mięśniami ust włączoną dentystyczną zabawkę (tak, że upadłaby gdzieś we wnętrzu moich ust) bo powstrzymałam śmiech, ale nie udało mi się powstrzymać szerokiego uśmiechu gdy zażartował "Czy tam powinno być aż tyle krwi?".
Mamy podobne poczucie humoru, a zważywszy, że wiele ludzi boi się wizyt u dentysty, taka próba wystraszemia mnie była dla mnie zabawna.
Jakiś czas później mu to wypomniałam. Dowiedziałam się, że nie żartował.