A on wie, że jest twoim chłopakiem?
To trzeba bylo podejsc i powiedziec, ze jego tez bardzo milo widziec i w takim razie juz mu dajesz spokoj:) i olac kompletnie jakby zaczal sie tlumaczyc, bo to co o Tobie powiedzial oddaje juz wszystko co o Tobie sadzi, po prostu.
Też mnie to ciekawi
A może to sygnał, że pora się wziąć za siebie?
Jedyne co powinna wziąć to porządny rozpęd przed kopnięciem go w du*ę.
Człowiek, który wstydzi się ukochanej/ukochanego przy znajomych, nie zasługuje na nic prócz pogardy. Niezależnie czy się komuś przytyło, okropnie schudło itd.
Ciało potrafi się zmienić na przestrzeni lat ogromnie, do tego dochodzą choroby, które wpływają na masę ciała.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2020-01-04 22:40:44 [Powód:Omijanie cenzury]
Pojęcie "gruba/y"jest dość subiektywne. Dla jednego kobieta o rozmiarze 40 będzie gruba, dla drugiego kobieca, a dla trzeciego szczupła. Tak, że zanim zacznie się "brać za siebie"i odchudzać, to trzeba się najpierw zastanowić, czy w ogóle jest z czego.
Ja zasadniczo jestem przeciwniczką tego całego ruchu "każde ciało jest piękne", bo otyłość nie jest obojętna dla zdrowia, tak jak duża nadwaga i w miarę możliwości należy z nią walczyć. Ale to nie oznacza, że każdy człowiek, któremu ktoś powie "ty grubasie"powinien przechodzić na dietę. Bo to też może się źle skończyć
Tak to teraz jest, dwa razy się umówią na kebaba i już "chłopak".
Trochę dziwne, że koleś miałby się tłumaczyć 'kumplowi z biurka obok' od kogo wycisza telefony.
A co, jezeli chlopak powiedzial szczera i najprawdziwsza prawde?
To sygnał, by dać sobie z chłopem spokój.
Takich rzeczy się nie mówi, tym bardziej o podobno ukochanej osobie
Noo... To w yafudzie mamy subiektywne zwierzenie laski i cytat jej domniemanego chlopaka. Moglabys snuć swoje teorie gdyby autorka zamiescila jakikolwiek detal (doslownie 3-4 wyrazy wiecej) stwierdzajacy, ze faktycznie sa para. Np. "W okolicy biura mojego chlopaka - z ktorym jestem poł roku/mieszkam/zareczona".
Poki co, z tekstu chlopaka, wynika, ze jakas laska sie go uczepila.
Ciekawe. Pod jednym z ostatnich yafudów piszesz że zarówno ty jak i nikt z Twojego otoczenia nie używacie tak wulgarnego (wskazuje na to użycie słowa "degeneraci") słownictwa jak: klocek czy dwójeczka. Natomiast tu bez oporów rzucasz chu*kami. To jak to jest? Chyba ci to nie przystoi skarbie. Wstyd.
A jesteś gruba i on wie,ze jest Twoim chłopakiem?Nie czytamy w myślach.
Do jakiegoś biura wchodzisz od tak? Co to musi być za biuro.. w takim jeszcze nie byłam żeby pierwsza lepsza osoba z ulicy mogła tak sobie wejść do biura
Nie pisz do mnie skarbie, bo sobie tego nie zycze. A druga rzecz, czytaj ze zrozumieniem. Co innego przeklnac raz na jakis czas, a co innego opowiadac co robilo sie w toalecie, gdyz jest to ponizej pewnego poziomu. Jest oblesne.
Z dwojga złego wolę jak ktoś, opowiadajac coś, powie że poszedł postawić klocka ( bo przecież szczegółów nie opowiada) niż jakby miał co chwilę obrażać ludzi czy przeklinać.
biura podrozy na przyklad
A on wie, że jest Twoim chłopakiem?
Weź sobie swoją radę do serca.Zaoszczędzisz nam czytania twoich wypocin
Właśnie, najpierw dowiedzmy się, czy chłopak wie, że jest "chłopakiem". Pamiętam, w jakim tęgim szoku był mój kolega że studiów, gdy dowiedział się, że jego jednonicna wakacyjna przygoda wszystkim swoim znajomym pokazywała jego zdjęcie mówiąc, że to "jej chłopak"...
Bo może jej nakłamał o swojej wielkiej miłości, by móc potem dać jej dupy. Wiadomo, że tobie prawdy nie powie.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
mimowszystko [YAFUD.pl] | 26 Grudnia, 2019 18:43
Z dwojga złego wolę jak ktoś, opowiadajac coś, powie że poszedł postawić klocka ( bo przecież szczegółów nie opowiada) niż jakby miał co chwilę obrażać ludzi czy przeklinać.