Mój wujek prowadzi pensjonat. Kiedyś, jak już wróciłem z całodniowego szaleństwa na nartach do pensjonatu, zapytałem wujka czy miał dziś jakiś ruch? Odpowiedział że było kilka osób i byli apacze. Ja się pytam z niedowierzaniem: -Kto był -No Apacze... przyszli rozglądali się więc zapytałem "Może coś podać"a oni "A pacze" Nie mogłem przestać się śmiać. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.