Grubo. Gościu chciał Cię poderwać, a Ty go do grobu wpędziłaś...
Ale dlaczego właściwie tak się zachowałaś? Trochę to nieładnie wyszło, przecież raczej nie miał nic złego na myśli.
A on ładnie się zachował? Nic złego nie zrobiła.
Bo dziadek zajechał seksistowską odpowiedzią? Powiedziała mu, że nie wie, że tam nie pracuje i koniec. Normalna osoba by przeprosiła i poszła szukać pracownika sklepu.
Tu było takie: jak to nie wiesz (głupia) babo, jesteś od tego, żeby wiedzieć.
Ja to tak zrozumiałem.
Problem z tymi którzy tak mówią polega właśnie na tym, że nie są świadomi, empatyczni, nie mają pojęcia że coś jest nie tak, bo tego nie doświadczają osobiście, tylko są świadkami że występuje to publicznie. Ponadto im to pasuje, więc trudno jest to zmienić. Nawet zdarza się że ludzie wyśmiewają zwracanie na to uwagi i puszczą że to SJW. No cóż na szczęście w historii dużo głupich zachowań przeszło do lamusa, pomimo tego.
dziwię się zawsze takim ludziom jak ty. Raz spytałam babki co obok mnie szła czy wie gdzie znajdę herbaty to usłyszałam "ja tu nie pracuję"i foch. A ja po prostu się grzecznie pytałam, bo nie wiedziałam gdzie są, bo pierwszy raz tam byłam. A ludzie od razu wyobrażają sobie nie wiadomo co.
Ciekawe czy on zna się ma wszystkim, Co teoretycznie męskie. Może to go czegoś nauczy :)
A ja mam nadzieję, że miał zawał. Frajer jeden.
Nie lubię takich seksistowskich ludzi. Dno intelektualne. Dobrze laska zrobiła, że mu odpowiedziała. Zachował się jak burak i mu się należało.
Odnoszę wrażenie, że gdy na ciebie plują, udajesz, że deszcz pada.
Może miała gorszy dzień lub po prostu byłaś kolejną osobą, która ją o to zapytała. To wkurza, gdy janusze i grażyny tak zaczepiają, bo często nie dopuszczają do siebie myśli, że ta osoba rzeczywiście tu nie pracuje, do tego są cholernie roszczeniowi.
Wybuch gniewu był po "jesteś kobietą, więc masz to wiedzieć". Jak dla mnie to jest myślenie typu "kobietą ZAWSZE się zajmuje wszystkim w domu, w tym zakupy i ma mi wszystko powiedzieć/pomóc"trochę to seksistowskie.
Bo to Natura Rzeczy byla..
Miało być seksistowskie, głupia autokorekta.
A może dziad był je*anym bucem i rzeczywiście odniósł się do laski w sposób chamski. Często faceci w jego wieku myślą, że kobieta to służąca mężczyzny. Chyba autorka lepiej wie, co on jej powiedział. Poza tym jak widać to on okazał się bardziej wrażliwy, choć chamowaty. Zresztą, jeśli ktoś często spotyka się z przejawem chamstwa na tle płciowym to jest na nie bardziej wyczulonym. Może od zawsze słyszała teksty o tym, że miejsce kobiety jest w kuchni, że kobiety są głupsze, gorsze itd, dlatego nie wnikała, co dziad miał na myśli, tylko po prostu go zjechała za to, co powiedział.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2019-01-30 09:04:46 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]
Wysil sie i poszukaj sama i nie wysluguj sie innymi w tak trywialnej rzeczy jak szukanie herbaty w markecie.
To bardzo przykre co powiem ale nieznajomi nie mają obowiązku pomagać Ci w szukaniu herbaty A ich niechęć to nie "foch"poprostu nie mają ochoty ani obowiązku i zarówno w Twoim jak i w przypadku yafuda powinno się to uszanować i skończyć temat
Może Nordek myślała, że kobieta przerwie zakupy, rzuci wszystko i pomoże jej szukać tych herbat.
W zasadzie powinno się odpowiedzieć grzecznie i krótko.
Wdawanie się w rozmowy z nieznajomymi jest niebezpieczne dla portfela ale nie każdy kto nas zagadnie ma niecne plany.
Można powiedzieć: "przepraszam nie wiem"
Gdzieś tam, ale proszę zapytać obsługę"
"Śpieszę się", czy cokolwiek ale bez intencji obrażenia pytającego.
A powiedzenie "ja tu nie pracuje"jak w pierwszym w tym łańcuszku komentarzu jest czymś niegrzecznym? Obraźliwym?
To jest właśnie znak naszych czasów,we wszystkim upatrywać rasizmu, seksizmu, fobii i nie wiadomo czego jeszcze. Dziadzio - jak sama nazwa wskazuje - musiał być stary, a tacy ludzie mają zakodowane, że kobiety wiedzą wszystko o kuchni (swoją drogą co w tym obraźliwego?). Po drugie, z opisu w żaden sposób nie wynika, że jego postawa była roszczeniowa - po prostu się ZDZIWIŁ. Ja tu wyczuwam wojującą feministkę w autorce.
"Problem z tymi którzy tak mówią"(jak?) "polega właśnie na tym, że nie są świadomi"(czego?), "empatyczni, nie mają pojęcia że coś jest nie tak, bo tego nie doświadczają osobiście, tylko są świadkami że występuje to publicznie"(co?). "Ponadto im to"(co?) "pasuje, więc trudno jest to zmienić. Nawet zdarza się że ludzie wyśmiewają zwracanie na to"(na co?) "uwagi i puszczą"(gdzie?) "że to"(co?) "SJW"(co?). "No cóż na szczęście w historii dużo głupich zachowań przeszło do lamusa, pomimo tego". (czego?)
A zażartowanie typu: "no widać nie wszystkie"Nie byłoby lepsze? Starych ludzi sie nie wychowuje, bo i po co? Dziadziuś ma już niewiele życia przed sobą. Nie było o co się denerwować, on się tylko zdziwił. Co tym złego?
Odrobina poczucia humoru bardzo by autorce pomogła.
No widzisz, czyli dziadowi wolno, bo jest stary i jego pokolenie ma inne myślenie. On nie ma obowiązku się dostosować do obecnych czasów, ale ona, bo jest młoda, to musi się dostosować do sposobu myślenia dziada. A może ona właśnie pomyślała zgodnie z duchem naszych czasów? Miała prawo poczuć się urażona i odebrać jego wypowiedź jako atak na swoją osobę. Nie miała obowiązku mu pomagać i on to powinien uszanować, zamiast rzucać jakimiś tekstami, którymi chciał dać jej do zrozumienia, że miejsce kobiety jest w kuchni. Ciebie pewnie nie ruszają "żarty"o tym, że kobieta to sprzęt agd, a inne kobiety odbierają to jako obrazę i mają do tego pełne prawo.
Zresztą lepsze te czasy, niż poprzednie, gdy każdy myślał, że w ramach "żartów"może obrażać każdego do woli. Kiedyś nikt się nie przejmował, że swoimi tekstami wpędzi kogoś w kompleksy, depresję itd. Teraz na szczęście się to zmienia i już nikt sobie nie może pozwolić na taką samowolę.
A właśnie się powinno ich wychowywać, bo na zbyt wiele sobie pozwalają. Myślą, że z racji wieku należy im się jakiś szacunek, choć sami nie mają szacunku do nikogo. Taki bez problemu będzie się zwracał do młodszej osoby jak do dziecka, bo myśli, że mu wolno, ale niech ta młoda osoba się zwróci do niego jak do kolegi, to staremu z bólu aż pęknie dupa.
Oni wymagają akceptowania i dostosowania się do ich mentalności, ale sami nie mają najmniejszej ochoty, by się dostosować do mentalności młodszych pokoleń.
Niedługo zaczniemy sie obrażać o to, że ktoś śmiał nam powiedzieć "dzień dobry".
wolno, wolno. ty na przyklad uzywasz obelzywego okreslenia "dziadu" i w ogole sie nie przejmujesz ze moga byc z tego jakies konsekwencje. wiec wolno. hipokrytko.
czy ty reprezentujesz mentalnosc mlodego pokolenia? jesli tak to jak rozumiem moge probowac cie wychowywac az ci dupa z bolu peknie?
Wpadłam aby dopisać, że należy mieć pretensje nie tyle do autorki, która pod wpływem emocji palnęła coś niepotrzebnego, zamiast raczej odejść bez słowa, ile do ideologów nieuprzejmości, dumy i drętwoty ale widzę, że poruszyłeś bardzo ważny aspekt.
Prowadzona tu dyskusja nie dotyczy tego czy wolno niegrzecznie odpowiadać, tylko tego, które pokolenie ma do tego prawo.Edytowany: 2019:01:17 15:32:48
Ale macie problem.. Skomplementował płeć piękną, że one takie rzeczy wiedzą, a wybuchacie że seksista
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
samezrp [YAFUD.pl] | 16 Stycznia, 2019 01:49
Bo dziadek zajechał seksistowską odpowiedzią? Powiedziała mu, że nie wie, że tam nie pracuje i koniec. Normalna osoba by przeprosiła i poszła szukać pracownika sklepu.
Tu było takie: jak to nie wiesz (głupia) babo, jesteś od tego, żeby wiedzieć.
Ja to tak zrozumiałem.
Pert | 5.173.1.* | 16 Stycznia, 2019 08:27
Wybuch gniewu był po "jesteś kobietą, więc masz to wiedzieć". Jak dla mnie to jest myślenie typu "kobietą ZAWSZE się zajmuje wszystkim w domu, w tym zakupy i ma mi wszystko powiedzieć/pomóc"trochę to seksistowskie.
Qwvh | 188.47.95.* | 16 Stycznia, 2019 16:41
A może dziad był je*anym bucem i rzeczywiście odniósł się do laski w sposób chamski. Często faceci w jego wieku myślą, że kobieta to służąca mężczyzny. Chyba autorka lepiej wie, co on jej powiedział. Poza tym jak widać to on okazał się bardziej wrażliwy, choć chamowaty. Zresztą, jeśli ktoś często spotyka się z przejawem chamstwa na tle płciowym to jest na nie bardziej wyczulonym. Może od zawsze słyszała teksty o tym, że miejsce kobiety jest w kuchni, że kobiety są głupsze, gorsze itd, dlatego nie wnikała, co dziad miał na myśli, tylko po prostu go zjechała za to, co powiedział.
Użytkownik dostał ostrzeżenie za tą wypowiedź: 2019-01-30 09:04:46 [Powód:Używanie słów powszechnie uznawanych za wulgarne]