nie wiąż sie z maminsynkiem, jeśli sie nie potrafi jej postawić to wam wejdzie w życie i ustawi je tak jak ona chce
powiedz mu, że albo mamusia albo ty i niech jedzie do niej jak mu tak lepiej
twoje/wasze życie i ty/wy ustalacie jak będzie
moja matka też miała takie wyskoki to się wyprowadziłem z dnia na dzień, łatwo nie było ale na pewno lepiej
no i też ją to utemperowało
jakby mi zaczęła takie cyrki robić to do widzenia, moje życie i ja ustalam reguły, nie ona
święte słowa. jeśli facet wchodzi w związek, to nie z własną matką - a jeśli nie potrafi tego zrozumieć, to nie jest na niego gotowy.
każ mu pakować manatki, nic z tego nie będzie. "koncerta nie budiet, podpisdili harmoszku"parafrazując braci zza Buga.
Dziunię ścigają demony przeszłości. Ale jej jest z nimi dobrze bo stanowią podstawy jej świata, są jedynym pewnikiem w otaczającym ją chaosie. Chłopak usiłował jej pomóc. Zniszczyła jego wysiłki i teraz triumfuje, że to ona miała rację. Swą rolę w zniszczeniu związku oczywiście pomija. Całe życie będzie albo sama albo będzie unieszczęśliwiać kogoś i siebie. I triumfować, że zdemaskowała czyjąś prawdziwą naturę. Jakby świat nie miał nic lepszego do roboty.
@Zdziwiony
Wow, cóż za dokładna analiza mojego życia na podstawie krótkiego YAFUDa. Widać musisz za***iście dobrze znać mnie i mojego chłopaka.
Musisz mieć strasznie smutne życie, jeżeli od razu projektujesz takie problemy na obcych ludziach.
Niech zgadnę - skrzywdzony przez dziewczynę?
Jeżeli tak, to twoje nastawienie mogło być tego powodem. Jeżeli traktowałeś ją w ten sposób i uważałeś, że każdy jej problem to tylko pretekst, żeby cię unieszczęśliwić... to przykro mi, ale wygląa na to, że to ty masz tutaj problem.
Widzisz Autorko, ja takich jak Ty w swym dość już długim życiu spotykałem często. Zagubionych, zakompleksionych, wobec świata przyjmujących postawę jeża. Odrzucających przyjaźń i pomoc. "Bo w życiu nic darmo a każdy udaje przyjaźń aby skrzywdzić."Jakoś nie zauważyłaś - bo w Twym poście nie ma wzmianki, że tego faceta to Ty swą postawą skrzywdziłaś. Zwyciężył Twój egoizm, kompleksy i rozdęte ego. Zdemaskowałaś go bo od początku uważałaś, że on jest taki, za jakiego go uważasz i to kwestia czasu, aby pokazał swą prawdziwa twarz. Po prostu - boisz się ludzi, spodziewasz się po nich wszystkiego, co najgorsze. Uważasz, że świat sprzysiągł się, aby Cię skrzywdzić. Jeżeli się za taką przedstawiłaś na potrzeby forum, co ja czasami robię, to stworzyłaś bardzo wiarygodną postać. Oczywiście, że w realu wcale nie musisz być tym, kim jesteś na YAFUD.
No dobra ale co z matką chłopaka? Prosimy o analizę zachowania.
Sama popróbuj swych sił. Ktoś napisze analizę zachowania taty chłopaka, ktoś inny rodziców dziewczyny, jeszcze ktoś - psa. Są sąsiedzi, mieszkańcy osiedla, znajomi z pracy. Każdy może coś napisać.
@zdziwiony
Stary, jest mi tak przykro, czytając twój komentarz, że nawet nie czuję się urażona. Musiałeś mieć naprawdę skrzywione relacje z ludźmi, jeżeli potrzebujesz w ten sposób wyżywać się w internecie.
Niestety czasami tak się zdarza, że ludzie cię skrzywdzą. A może ludzie, na których narzekasz, właśnie byli skrzywdzeni przez ciebie? Jeżeli miałeś do nich takie samo podejście jak do obcych ludzi w internecie, to nie dziwię się, że ci nie ufali, tylko "przybierali postawę jeża". Ciężko poczuć zaufanie do kogoś, kto na wszystkie problemy odpowiada atakiem personalnym i analizą całego (domyślnie nieudanego życia).
Mam szczerą nadzieję, że uda ci się z tym uporać i ludzie przestaną od ciebie uciekać.
Mnie wcale nie jest przykro skoro udało mi się poruszyć jakieś ludzkie odruchy w Tobie. Moim życiem się nie martw - było piękne i mogę być dumny. Ale coś mnie zastanowiło. Nie wiem - niedojrzałość życiowa, naiwność czy już głupota, aby wszystko z necie brać poważnie. Wcale nie dziwne, że kogoś skroili na interes życia, zwł kobiety, które z równą ochotą co swe ciało oddają zawartość konta. Dobry bajer, trochę dramatu - podajesz gotowe scenariusze, na które można wziąć kobiety - i można żyć! Ale poważnie - pomyśl, czy naprawdę wszyscy chcą Cię skrzywdzić i co zrobiłaś temu chłopakowi, który chyba sobie nie zasłużył na pretensje, które masz wobec niego.
A skrzywdzony chlopak taki dorosly, ze biegnie do mamusi! Wez sie chlopie rabnij w leb, bo faktycznie masz jakis problem z kobietami, swoja samoocena i wielkim ego.
Wiem że w Polsce są olbrzymie problemy z dostaniem się do psychologa czy psychiatry, zwłaszcza na NFZ, ale nie sądziłem , że jest aż tak źle, bo YAFUD nie zastąpi porządnej terapii.
Przykro mi za ciebie i twoje życie, ale nie aż tak, żeby faktycznie miało mi to pogorszyć samopoczucie.
Do reszty twojego komentarza ciężko mi się odnieść, bo nie wiem nawet, czy przedstawiasz randomowe scenariusze, czy historie z twojego życia.Jeżeli to drugie - chyba nawet rozumiem skąd u ciebie taka potrzeba wylewania swojej frustracji na innych.
Tobie też bym radziła zastanowić się, czy naprawdę ocenianie w tensposób ludzi przynosi ci coś pozytywnego. Bo wbrew temu co mówisz, z każdego twojego komentarze wyłania się obraz wyjątkowo smutnego i skrzywdzonego przez życie człowieka.
Ale jeżeli uda ci się być chociaż tak odrobinę samokrytycznym wobec siebie, jak jesteś wobec ludzi, o których nic nie wiesz, to może uda ci się poradzić z wylewającą się z ciebie nienawiścią i niechęcią do świata i ludzi.
Dziewczyno ! Masz właściwe podejście do życia. Wmówiono Ci, że trzeba komuś ufać. Ale życie to nie bajka. Polegać można tylko na sobie. Ludzie są słabi mogą zawieść nawet jeśli tego nie chcą. Trzeba mieć dystans do ludzi i siebie i pamiętać, że zaufanie winno być ograniczone - tak jak na drodze do innych uczestników ruchu.
Mogłabym się zgodzić, ale się nie zgadzam.
Życie z widmem bycia zdradzonym/oszukanym na kazdym kroku jest do bani. Zamiast się nim cieszyć kiedy jest dobrze, zastanawiasz się z której strony się spieprzy. To nie jest recepta. Jasne, trzeba być rozsądnym i nie ufać byle komu, ale tak radykalne podejście nie jest dobre.
Nie analizuję czyjegoś życia na podstawie jednej sytuacji. Pokazałeś, że od tego jesteś tu ty więc do dzieła
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Autor | 79.191.152.* | 06 Września, 2023 18:35
@Zdziwiony
Wow, cóż za dokładna analiza mojego życia na podstawie krótkiego YAFUDa. Widać musisz za***iście dobrze znać mnie i mojego chłopaka.
Musisz mieć strasznie smutne życie, jeżeli od razu projektujesz takie problemy na obcych ludziach.
Niech zgadnę - skrzywdzony przez dziewczynę?
Jeżeli tak, to twoje nastawienie mogło być tego powodem. Jeżeli traktowałeś ją w ten sposób i uważałeś, że każdy jej problem to tylko pretekst, żeby cię unieszczęśliwić... to przykro mi, ale wygląa na to, że to ty masz tutaj problem.