Dzieci miały przynieść do szkoły przedmiot zaczynający się na literę "J". Mój syn, po długich namysłach, bez konsultacji, zabrał... jajko. Niestety, w plecaku jajko się stłukło, zalewając wszystkie książki i zeszyty. Tłumaczył potem pani, że to był "eksperyment z wytrzymałości skorupki". YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Dr. Per Rectal | 77.222.233.* | 24 Maja, 2025 13:47
Szkoła życia nie rozpieszcza.
0
2
Kotbury | 79.185.162.* | 24 Maja, 2025 18:50
Brawo dla młodego za pomysł na wybrnięcie z sytuacji, poradzi sobie w życiu!
0
3
trick | 185.208.152.* | 24 Maja, 2025 19:35
O pewnym Grzesiu
Obok książek do swej teczki wcisnął Grzesio dwie bułeczki. Żadnej w papier nie zawinął, bo mu nagle papier zginął. Dzień był ciepły, w teczce ciasno, wypłynęło z bułek masło. I na książkach gęsty tłuszcz zrobił tysiąc plam - i już. Gdy to ujrzał Grześ, to zbladł: - Co ja teraz będę jadł?! Rzekł mu Tomek: - To jest jasne. Książki, Grzesiu, książki z masłem!
gabriellas.prv
W odpowiedzi na komenatrz #2 użytkownika Kotbury[ Zobacz ]
0
4
Qhsu | 188.146.139.* | 25 Maja, 2025 10:33
W sumie to w domu nie ma wielkiego wyboru w rzeczach na literę J.
0
5
trick | 185.208.152.* | 25 Maja, 2025 10:39
japko
komentarz zbyt krótki
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika Qhsu[ Zobacz ]
Ale nauczyciel też się nie popisał darem przewidywania.
0
7
Qhsu | 188.146.139.* | 25 Maja, 2025 13:01
Kurtka dżinsowa odpada, pies york też, kalesonów ojciec ma zawsze kilka, jagody to jednak borówki, jarzyny to kapusta, buraki czy marchew, yacht to statek, japonki klapki albo kobiety i zostanie jabłko które dzieciak zje po drodze.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Xxx[ Zobacz ]
0
8
Kotbury | 79.185.162.* | 25 Maja, 2025 13:32
Jeszcze jedne kalesony ojca!
W odpowiedzi na komenatrz #7 użytkownika Qhsu[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Dr. Per Rectal | 77.222.233.* | 24 Maja, 2025 13:47
Szkoła życia nie rozpieszcza.
Kotbury | 79.185.162.* | 24 Maja, 2025 18:50
Brawo dla młodego za pomysł na wybrnięcie z sytuacji, poradzi sobie w życiu!
trick | 185.208.152.* | 24 Maja, 2025 19:35
O pewnym Grzesiu
Obok książek do swej teczki
wcisnął Grzesio dwie bułeczki.
Żadnej w papier nie zawinął,
bo mu nagle papier zginął.
Dzień był ciepły, w teczce ciasno,
wypłynęło z bułek masło.
I na książkach gęsty tłuszcz
zrobił tysiąc plam - i już.
Gdy to ujrzał Grześ, to zbladł:
- Co ja teraz będę jadł?!
Rzekł mu Tomek: - To jest jasne.
Książki, Grzesiu, książki z masłem!
gabriellas.prv
Qhsu | 188.146.139.* | 25 Maja, 2025 10:33
W sumie to w domu nie ma wielkiego wyboru w rzeczach na literę J.
trick | 185.208.152.* | 25 Maja, 2025 10:39
japko
komentarz zbyt krótki
Xxx | 89.72.252.* | 25 Maja, 2025 12:20
Oj, chłppcy mają większy wybór.
Jajko (gotowane),
Jabłko,
Jądr0,
Jojo,
Japonki,
Jogurt, jakiekolwiek jedzenie,
Jasiek (poduszka),
Jagody,
Jarzyny,
Jacht (można zabawkowy),
Jedyne kalesony ojca,
Jork (pies),
I ewentualnie - jeansową kurtkę. Kreatywność.
Ale nauczyciel też się nie popisał darem przewidywania.
Qhsu | 188.146.139.* | 25 Maja, 2025 13:01
Kurtka dżinsowa odpada, pies york też, kalesonów ojciec ma zawsze kilka, jagody to jednak borówki, jarzyny to kapusta, buraki czy marchew, yacht to statek, japonki klapki albo kobiety i zostanie jabłko które dzieciak zje po drodze.
Kotbury | 79.185.162.* | 25 Maja, 2025 13:32
Jeszcze jedne kalesony ojca!