DYLIŻANS | pinger.pl | 30 Maja, 2011 10:32

było jechać z biletem bo tak czy siak wlepiła by ci mandat taką ma pracę. A za to że ustąpiłeś jej miejsca dostałeś mandat z uśmiecham na twarzy.

Maniek | 83.28.50.* | 30 Maja, 2011 10:38

Zdziwiło Cię to? Brak biletu=mandat, takie jest prawo i nie widzę niczego dziwnego w przestrzeganiu prawa. A że ustąpiłeś miejsca tej pani - good for you, ale za nieprzestrzeganie przepisów się płaci;] W ogóle, nie jest wam głupio jeździć bez biletów? To tak jakby ktoś przyszedł do was np. z prośbą o naprawienie sprzętu, czy poradę prawną (czy po prostu o wykonanie waszego zawodu) i wam nie zapłacił - wtedy już nie jest tak fajnie, co nie?

delman | 89.174.104.* | 30 Maja, 2011 10:39

Myślałaś że za miejsce stojące to już nie trzeba płacić?
Wiem że jest źródło, tylko nie wiem dlaczego kogoś dziwi fakt, że ktoś wykonuje swoją pracę i pilnuje żeby inni przestrzegali prawa, nawet jeśli ci inni są mili...
Jak dostaniesz manto od dresów, przyjdzie policja, a dresy się uśmiechną do policjantów, to też im powinni darować i puścić wolno?

empe | 79.191.148.* | 30 Maja, 2011 11:17

Dooobre...Kanar sprawdzający bilety na siedząco...Rewelacja :D

pawelek | 77.237.14.* | 30 Maja, 2011 12:59

I bardzo dobrze, że dostałaś mandat. Nic Cię nie usprawiedliwia. A tak poza tym to przez takich ludzi jak Ty drożeją bilety i uczciwi ludzie muszą płacić za was. A wy jeszcze płaczecie, że raz na jakiś czas dostaniecie 100 zł mandatu (chociaż wg mnie mandaty powinny być z 5 razy droższe, jakby gapowicz raz dostał taką karę to później zastanowiłby się czy warto być nieuczciwym)

hankmoody | 77.236.25.* | 30 Maja, 2011 15:08

ciekawe ilu z was, osądzaczy tu wyżej, jechało na gapę;]

Maniek | 83.28.50.* | 30 Maja, 2011 15:21

Nigdy w życiu nie jechałam na gapę.

SSUP | 82.139.13.* | 30 Maja, 2011 16:06

Ja raz jechałem na gapę - skasowałem przez przypadek stary bilet. X__________x Dobrze, że się CUDEM zorientowałem, bo na następnym przystanku weszła kontrola. X_X

delman | 89.174.104.* | 30 Maja, 2011 16:37

co innego raz kiedyś w wyjątkowej sytuacji albo przez przypadek nie mieć biletu, a co innego celowo ich nie kasować i unikać kar.
nie masz biletu =>płacisz mandat, chyba że akurat się udało. ale niech to nie będzie norma, że jedzie się bez biletu bez żadnych konsekwencji.

PASAŻER | 83.25.166.* | 30 Maja, 2011 20:35

i bądź dla ludzi życzliwy

kenwood | 178.37.149.* | 31 Maja, 2011 12:30

Ja też jeżdżę bez biletu. Dlaczego? A za co mam płacić? Za rozklekotany złom, w którym latem jest gorąco jak w saunie a zimą piździ jak w psiarni (połowa autobusów KZK GOP to stare gruchoty, w których nie ma klimatyzacji a w tych nowych nie włączają bo chcą oszczędzić na paliwie), który jedzie 20km/h tam gdzie można 50 i 40 tam gdzie można 90 i który nigdy nie przyjeżdża na czas? Sorry Winnetou ale ni ch*uja! Jeśli cena biletu miałaby odpowiadać jakości to bilet musiałby teraz kosztować jakieś 15gr.

Maniek | 83.11.246.* | 31 Maja, 2011 12:54

kenwood, równie dobrze można powiedzieć w drugą stronę - dlaczego mają Ci serwować dobre autobusy, skoro nie płacisz za bilet? To błędne koło. Politycy też są bezużyteczni, a musimy płacić na nich kupę kasy. A to nie jest wina kierowcy, że jeździ gruchotem, a moim zdaniem jazda bez biletu jest głównie oszustwem wobec niego - wykonuje swoją pracę, a niektórzy mu za to nie płacą. To po prostu przykre i niesprawiedliwe.

pawelek | 77.237.14.* | 31 Maja, 2011 13:22

kenwood, nie masz racji w ogóle. Nikt nie zmusza cię do jeżdżenia tym rozklekotanym gruchotem. Nie podoba się - możesz chodzić na nogach. Nie masz wystarczająco czasu - wsiądź na rower. Może i to złe? kup sobie samochód - i nie gadaj, że Cie np. nie stać - bo wtedy ci powiem - stać cie tylko na ten rozklekotany autobus. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. A jeżdżąc bez biletu jesteś złodziejem

kfah | 109.243.116.* | 31 Maja, 2011 22:35

ja tam zgadzam sie z kenwoodem. teraz upaly sie pokazaly, tlok wkur...a podwojnie. nienawidze jezdzic w takich warunkach ale jestem do tego zmuszony..

apsik | 83.26.142.* | 01 Czerwca, 2011 00:26

Nie pasuje jazda "gruchotem"to się nie jeździ. Nic nie usprawiedliwia kradzieży i oszustwa.
Jak rozumiem: nie stać Cię na zakupy w drogich delikatesach, więc idziesz do Biedronki. Skoro jednak w Biedronce (z całym szacunkiem) nie ma kawioru i trufli, to znaczy że występujące tam produkty możesz ukraść. Bo za "taki"ser czy szynkę 15zł/kg to cena przekraczająca ich jakość. Jesteś zmuszony kraść, prawda? Głodny chodził nie będziesz, a pieniądze zaoszczędzone na kradzionym wykorzystasz na pewno bardzo twórczo.
Jeżdżenie na gapę jest złem, i dobrze że młodzi ludzie zaczynają to rozumieć.

Ktoś | 46.113.253.* | 23 Czerwca, 2011 16:55

Ha ha, nie wyrobię na tym krześle :-) Autorka chciała tylko napisać o przygodzie z "kanarką", a większość tu myśli, że ma pretensje za mandat :-)

A odnośnie historyjki, to... nic, trudno, taka karma;-)

MetalHead | 62.101.41.* | 19 Września, 2013 10:19

I dobrze, bylo bilet kupic.