straszne...
Gratuluję prowadzenia prywatnej rozmowy z chłopakiem w obcym towarzystwie na głos
Wchodzę na główną, a tu o problemach amerykańskiej baby...
Tupet to on ma zrywać przez telefon.
Co za nienormalna osoba rozmawia przy innych ludziach (kosemtyczka, fryzjer, pub i in.) przez głośnik z kimkolwiek?! Kultura poniżej poziomu piwnicy.
Profil psychologiczny autorki nakreślony na podstawie yafuda:
Zapatrzona w siebie, pusta panienka, najprawdopodobniej z gatunku "lansik, tipsy i solara, wszyscy mówią mi blachara", z tunelem powietrznym między uszami, uzależniona od telefonu do tego stopnia, że nie potrafi odrzucić połączenia albo wyciszyć dźwięków, tylko musi odebrać choćby się waliło i paliło.
Żeby znowu nie było ostrzeżeń to powiem tak: Wrzucający powinien zrobić to, o co Franz Maurer poprosił ruskich gangsterów celując do nich z kałasznikowa i żując gumę.
Pazurków samodzielnie pomalować w Ameryce panienki nie potrafią?
Była u kosmetyczki pomalować sobie paznokcie? Skoro maluje sama sobie, to po co tam lazła? Zresztą i tak mi nie odpowie, bo to Honolulu.
@soser, pojedź do Stanów to się przekonasz. Sam byłem i takie rzeczy są codziennością...
Było nie włączać "głośnomówiącego":/
Nivusiek;
Długo nad tym myślałeś? Wysilaj się dalej nad tymi radami, a baba i tak nie odpisze, bo...źródło!
współczuję :/
Trza sie bylo nie pindżyć i nie gadać w towarzystwie na głośnomówiącym. dobrze ci tak.
ja też czasami chodzę do kosmetyczki aby pomalować paznokcie, bo na jeden kolor umiem, ale ładnych wzorków już nie. Dziwie się że dziewczyny które malują paznokcie (nawet same w domu) nie rozumieją, że ze świeżym lakierem na paznokciach lepiej nie trzymać telefonu w ręku, więc prościej włączyć głośnik.
Natalio
W takiej sytuacji mówi sie 'jestem u kosmetyczki zadzwonić pózniej'.
**** EDIT*** Natalio
W takiej sytuacji mówi sie 'jestem u kosmetyczki zadzwonie pózniej'.
Kornelka,
szybko sie zorientowałaś, że zrobiłaś literówkę. Pewnie sprawdzałaś czy Twój komentarz jest oceniony i jak.
Biedronka_bez_ogonka;
Oczywiście, że tak. Kornelka po cichu liczy na dyskusję. Ten nałóg pozostał. Lubi być w centrum uwagi. Ocena jej wpisów - jak zwykle ma, na co zasłużyła - są na minusie.
Kornelka;
Kiedy w końcu do ciebie dotrze, że każdy ma cię dość? Może nie każdy, ale ja mówię za siebie. I za parę innych osób. Daj sobie spokój.
Biedronka, nie wiem czy wiesz, ale istnieje takie cos jak okienko podglądu gdzie można przeczytać komentarze.
Luiza - to się zdecyduj, czy każdy, czy jednak nie...
fejk;
Prawie każdy, bo tacy jak ty to jej ufają, chociaż nie wiedzą o co chodzi!
Kornelka, wiem, że istnieje takie coś i korzystam z tego, ale nie ma tam widocznej oceny komentarza z tego co wiem. Chyba, że jej nie zauważyłam...
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
M. | 89.77.243.* | 28 Lutego, 2013 11:14
Co za nienormalna osoba rozmawia przy innych ludziach (kosemtyczka, fryzjer, pub i in.) przez głośnik z kimkolwiek?! Kultura poniżej poziomu piwnicy.