Chyba teściu też czyta yafuda i wyraził frustrację w komentarzu powyżej xD
Dobrze zrobiles kolego po fachu, jak bedzie mial do Cb o to jakies sapyto daj cynk kolegom z roboty zeby wzieli go na dolek i troche przecwiczyli, a odrazu wasze relacje sie poprawia.
Nie trafiłeś mój zieńć co najwyrzej chodzi do podstawówki.
Patrząc po ortografii to chyba z tobą do jednej klasy.
Ho ho jesteś taki twardy psychicznie...
tylko nie mów że to przypadek , macie na pieńku więc z pewnością specjalnie tam na niego czekałeś i samochodu oczywiście też nie poznałeś
Nie ważne co robił autor yafuda i czemu mają na pieńku - teść złamał prawo i nie ma nic na usprawiedliwienie. Jakby jechał przepisowo w miarę to by nie stracił prawda, koniec tematu.
Nie sadze by ktos, kto jedzie tak szybko w terenie zabudowanym grzeszyl rozumem... I to najwyrazniej nie pierwszy raz, skoro stracil prawo jazdy na 3 miesiace. Moze dlatego sie ciezko z tym tesciem dogadac.
Prawko za przekroczenie prędkości powyżej 50km/h w zabudowanym zabierane jest obligatoryjnie z urzędu, policjant nie ma nic do gadania, jeżeli nie zabierze to sam straci pracę. 1 raz właśnie na 3 miesiące zostaje odebrane potem chyba na rok.
Jeśli teść się przez swoją głupotę na Ciebie obrazi to będzie świadczyć wyłącznie o teściu a nie o Tobie. Nie przejmowałbym się:)
W życiu bym nie przyjął mandatu jeśli radar wskazałby między 100 a 103, bo jego tolerancja powyżej 100km/h to 3% więc nie ma pewności czy przekroczyłem prędkość o 50 czy 57km/h
twoim rozumowaniem jadąc 97km/h w terenie zabudowanym nie dostanę mandatu
Mandat dostaniesz ale przy 97 prawka nie stracisz
w takim przypadku prawa jazdy i tak od policji z powrotem nie dostaniesz a sprawa trafia do sądu gdzie i tak będziesz udupiony
a konkretniej za dwukrotne przekroczenie dozwolonej predkosci. dlatego najniebezpieczniejsze sa tereny oznaczone jako "zakaz jezdzenia szybciej niz 20 km/h".
Co ty... pokaż mi zapis który o tym mówi - nie ma czegoś takiego.
Koledze się polska z niemcami pomyliła?
huh, faktycznie nie moge znalezc w kodeksie. mowili o tym w 2013, a potem w 2015 oglosili ze juz prawo jest gotowe i wchodzi z nastepna nowelizacja kodeksu drogowego. zalozylem ze do 2018 nawet najbardziej nieefektywna biurokracja da rade, no ale jak widac mylilem sie :-)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
bateryje | 109.69.88.* | 24 Lipca, 2018 22:55
Chyba teściu też czyta yafuda i wyraził frustrację w komentarzu powyżej xD