Przez cały rok (jako jedna z pięciu osób na roku) chodziłem na wykłady z pewnego przedmiotu. Wykładowca mówił, że jeśli na egzaminie zabraknie komuś 1 lub 2 punkty do zaliczenia, to podciągnie mu do upragnionego "3". Zabrakło mi jednego punktu. Gdy przypomniałem wykładowcy o jego obietnicy, wydarł się na mnie, że mogłem się uczyć i odesłał mnie na drugi termin. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.