Pracuję jako kasjer. Dzisiaj obsługiwałem kolesia, który zapłacił za 3 napoje energetyzujące 11.50 samymi monetami 5 groszowymi. Musiałem je policzyć aby sprawdzić czy kwota się zgadza. Dwukrotnie się przy tym pomyliłem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
zgadzam się. u mnie w sklepie, to kasjerki biorą ode mnie same 1, 2 i 5 groszówki, żeby potem miec jak wydawać. moim zdaniem powinni brac też grubsze, bo potem tych groszaków bedzie za duzo... A morał z tego taki, ze i tak źle i tak nie dobrze;P
0
10
sdaf | 77.255.44.* | 30 Czerwca, 2010 09:31
morał z tego krótki i niektórym znany... chcesz mieć łatwiejsze życie? nie przyjmuj monetami... pfeee.... kiedyś sama zaniosłam do sklepu 20 zł. takimi monetami bo kasjerka twierdziła że niema drobnych. Była szczęśliwa i nie liczyła ile jej przyniosłam tylko dała mi kasę i tyle :)
0
11
fibi | 88.75.74.* | 30 Czerwca, 2010 12:51
ja kiedys z kolezanka i kumplem poszlismy po fajki - za mlodego jeszcze, wiadomo kasy zawsze brakowalo - i zaplacilismy za te fajki 1 i 2 groszowkami, ktore zawsze niepotrzebne odkladalo sie gdzies po sloikach... Mina kasjerki... Ale w koncu te drobne sie przydaly hehe
0
12
sony | 91.189.0.* | 30 Czerwca, 2010 18:42
W Łodzi swojego czasu była dosyć głośna afera, koleś miał na pieńku ze skarbówką, miał zapłacić jakąś karę w tysiącach pln, odwoływał się od decyzji, później odwoływał się jeszcze raz, a kiedy już definitywnie przegrał postanowił karę uiścić w kasie, wybrał jakiś mocno zatłoczony dzień i wpłacił te kilka tysięcy w 1,2,5 groszówkach blokując kasę na kilka godzin :)
też jestem kasjerką, klientka kupowała 2 lampki za łączną kwotę około 89 złotych. Uznała,że to będzie przezabawne jak zapłaci miedziakami. Liczyłyśmy to we dwie, ja i szefowa.
0
17
sony | 91.189.0.* | 01 Lipca, 2010 21:54
@hejho wiesz nie znam sprawy do końca, znam to tylko z lokalnych gazet, a i było to już kilka lat temu więc zwyczajnie nie pamiętam szczegółów, swoja drogą i ja teraz jak o tym myślę to zastanawiam się ile tego musiało być na wagę, jutro na wadze elektronicznej przeważę bilon i zamieszczę Ci raport :)
0
18
hejho | 79.184.235.* | 03 Lipca, 2010 17:12
@sony czekam z niecierpliwością, ja nie mam tak dokładnej wagi, więc się chętnie dowiem ile waży taka moneta.
0
19
sony | 91.189.0.* | 06 Lipca, 2010 21:43
@hejho sorrki, wyjechałem na weekend, od poniedziałku praca i wypadło mi z głowy, ale zbadam sprawę, zaglądaj tu.
0
20
sony | 91.189.0.* | 07 Lipca, 2010 20:13
no i policzyłem, zakładając, że grzywna wynosiła 3 tys. pln, a koleś wszystko spłacił tylko w monetach 2 gr. to miał co dźwigać. Moneta 2 gr waży 2,13 grama, 3 tys. pln uzbieranych w tych monetach to 150 000 szt. 150 000 szt. x 2,13 gr. : 1000 = ........ 319,5 kg masakra, sam nie wierzę, że tak było, no chyba, że kara była niska np. jakieś 500 pln, a kolo płacił w monetach po 5gr. ale to i tak było co targać do okienka.
0
21
hejho | 79.184.244.* | 07 Lipca, 2010 23:29
@sony Spoko, rozumiem kazdy ma zycie prywatne:) Widze dobrze się spisałeś. Przyznam koleś trochę musiał ponosić ale dobry sposób na zapłacenie, tylko z kąd wziąć tyle drobnych?
0
22
Martyna S. | 95.41.186.* | 28 Lipca, 2010 18:36
To musiał być dopiero bogacz. Nie rozumiem, jak można przyjść do sklepu i bezwstydnie płacić 5 groszówkami?
0
23
trujnik | 86.184.14.* | 22 Sierpnia, 2010 19:55
Żaden sklep nie ma prawa odmówić zapłaty legalną walutą - obojętnie, czy to są jednopensówki czy pięćdziesięciofuntówki. Może tylko zapytać klienta czy nie dysponuje innymi nominałami.
0
24
Killer5000 | 31.63.75.* | 12 Sierpnia, 2012 03:48
heh. Kiedys znajomi zaplacili za pizze ( ok. 25 zl ) samymi 1/2 groszowkami :D
BezimiennaNoc... | pinger.pl | 29 Czerwca, 2010 22:20
Pech :/
Black Silence | pinger.pl | 29 Czerwca, 2010 22:20
Znam ból, sama jestem kasjerką... i dzisiaj nie miałam dobrego dnia, zresztą wpis jest na moim pingu.
Mroczna Dama | pinger.pl | 29 Czerwca, 2010 22:20
no co??nigdy nie chcieliście się pozbyć drobnych??:)
twwk | pinger.pl | 29 Czerwca, 2010 22:22
dobrze, że nie 1 i 2 groszowymi;)
Mal. | pinger.pl | 29 Czerwca, 2010 22:22
zawsze kasjrzy marudzą, że nikt nie płąci drobnymi i nie macie jak wydawać, wam to zawsze jest źle
zaq | 83.25.222.* | 29 Czerwca, 2010 22:33
11,50 / 3 = 3,83333333
Wacek | 85.219.189.* | 29 Czerwca, 2010 22:35
@zaq po 1 no zapłacił 5 groszówkami a nie 3. A po 2 istnieje takie coś jak reszta :P
Dupek | 89.78.158.* | 29 Czerwca, 2010 22:48
A po 3. mogłaby być promocja (weź 3 w cenie 2)
Acha!!! | pinger.pl | 29 Czerwca, 2010 22:58
zgadzam się.
u mnie w sklepie, to kasjerki biorą ode mnie same 1, 2 i 5 groszówki, żeby potem miec jak wydawać.
moim zdaniem powinni brac też grubsze, bo potem tych groszaków bedzie za duzo...
A morał z tego taki, ze i tak źle i tak nie dobrze;P
sdaf | 77.255.44.* | 30 Czerwca, 2010 09:31
morał z tego krótki i niektórym znany...
chcesz mieć łatwiejsze życie? nie przyjmuj monetami...
pfeee....
kiedyś sama zaniosłam do sklepu 20 zł. takimi monetami bo kasjerka twierdziła że niema drobnych. Była szczęśliwa i nie liczyła ile jej przyniosłam tylko dała mi kasę i tyle :)
fibi | 88.75.74.* | 30 Czerwca, 2010 12:51
ja kiedys z kolezanka i kumplem poszlismy po fajki - za mlodego jeszcze, wiadomo kasy zawsze brakowalo - i zaplacilismy za te fajki 1 i 2 groszowkami, ktore zawsze niepotrzebne odkladalo sie gdzies po sloikach... Mina kasjerki... Ale w koncu te drobne sie przydaly hehe
sony | 91.189.0.* | 30 Czerwca, 2010 18:42
W Łodzi swojego czasu była dosyć głośna afera, koleś miał na pieńku ze skarbówką, miał zapłacić jakąś karę w tysiącach pln, odwoływał się od decyzji, później odwoływał się jeszcze raz, a kiedy już definitywnie przegrał postanowił karę uiścić w kasie, wybrał jakiś mocno zatłoczony dzień i wpłacił te kilka tysięcy w 1,2,5 groszówkach blokując kasę na kilka godzin :)
Anela | pinger.pl | 30 Czerwca, 2010 21:55
kiedyś przyszli do mnie studenci i kupowali piwo na impreze, na które pół akademika się zrzucało, bilon tez nie był większy niż 20gr :)
malibu2 | 212.106.16.* | 30 Czerwca, 2010 22:13
zaq: 11,50 / 3 = 3,83333333
z tym że nigdzie nie widzę żeby pisało że to 3 x ten sam napój energetyczny,
a piątki na resztę się przydadzą...
hejho | 79.184.243.* | 30 Czerwca, 2010 23:13
@sony to co on ciezarowka je przywiozl? Taka sume to ciezko w kieszeni przyniesc albo w worku. Odpisz bo zaciekawiles mnie.
Pozdrawiam.
niezrównoważonygibonbiałoręki | pinger.pl | 01 Lipca, 2010 00:12
też jestem kasjerką, klientka kupowała 2 lampki za łączną kwotę około 89 złotych. Uznała,że to będzie przezabawne jak zapłaci miedziakami. Liczyłyśmy to we dwie, ja i szefowa.
sony | 91.189.0.* | 01 Lipca, 2010 21:54
@hejho wiesz nie znam sprawy do końca, znam to tylko z lokalnych gazet, a i było to już kilka lat temu więc zwyczajnie nie pamiętam szczegółów, swoja drogą i ja teraz jak o tym myślę to zastanawiam się ile tego musiało być na wagę, jutro na wadze elektronicznej przeważę bilon i zamieszczę Ci raport :)
hejho | 79.184.235.* | 03 Lipca, 2010 17:12
@sony czekam z niecierpliwością, ja nie mam tak dokładnej wagi, więc się chętnie dowiem ile waży taka moneta.
sony | 91.189.0.* | 06 Lipca, 2010 21:43
@hejho sorrki, wyjechałem na weekend, od poniedziałku praca i wypadło mi z głowy, ale zbadam sprawę, zaglądaj tu.
sony | 91.189.0.* | 07 Lipca, 2010 20:13
no i policzyłem, zakładając, że grzywna wynosiła 3 tys. pln, a koleś wszystko spłacił tylko w monetach 2 gr. to miał co dźwigać. Moneta 2 gr waży 2,13 grama, 3 tys. pln uzbieranych w tych monetach to 150 000 szt.
150 000 szt. x 2,13 gr. : 1000 = ........ 319,5 kg masakra, sam nie wierzę, że tak było, no chyba, że kara była niska np. jakieś 500 pln, a kolo płacił w monetach po 5gr. ale to i tak było co targać do okienka.
hejho | 79.184.244.* | 07 Lipca, 2010 23:29
@sony Spoko, rozumiem kazdy ma zycie prywatne:) Widze dobrze się spisałeś. Przyznam koleś trochę musiał ponosić ale dobry sposób na zapłacenie, tylko z kąd wziąć tyle drobnych?
Martyna S. | 95.41.186.* | 28 Lipca, 2010 18:36
To musiał być dopiero bogacz. Nie rozumiem, jak można przyjść do sklepu i bezwstydnie płacić 5 groszówkami?
trujnik | 86.184.14.* | 22 Sierpnia, 2010 19:55
Żaden sklep nie ma prawa odmówić zapłaty legalną walutą - obojętnie, czy to są jednopensówki czy pięćdziesięciofuntówki. Może tylko zapytać klienta czy nie dysponuje innymi nominałami.
Killer5000 | 31.63.75.* | 12 Sierpnia, 2012 03:48
heh. Kiedys znajomi zaplacili za pizze ( ok. 25 zl ) samymi 1/2 groszowkami :D
supergirll | 31.174.225.* | 24 Stycznia, 2013 15:44
no właśnie mal.