W trakcie przygotowywania przeprowadzki z największą ostrożnością pakowałam zastawę, którą odziedziczyłam po prababci. Ja ją darzę olbrzymim sentymentem, a mój mąż jej nie cierpi dlatego nie mogę jakoś mu uwierzyć kiedy mnie zapewnia, że był przekonany, że solidnie zalepił spód kartonu. W rzeczywistości na parędziesiąt kartonów, które pakowałam tego dnia ten jedyny nie był zaklejony wcale. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Jeśli by to zrobił specjalnie to nie dość że bardzo fatalnie to świadczy o nim jako o mężu, to wręcz koszmarnie świadczy o nim po prostu jako o człowieku
coście się tak faceta uczepili wszyscy? ... może zastawa była tak paskudna, że sama stwierdziła, że nie chce psuć wystroju nowego wnętrza i popełniła honorowe samobójstwo?
:P
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika natalkaja[ Zobacz ]
2
5
Hela | 76.90.35.* | 18 Maja, 2022 07:37
Wiesz, mój mąż tez nie znosi dobrych paru gratów, które dla mnie są pamiątkami trzymanymi wyłącznie z sentymentu, ale NIGDY by ich nie zniszczył/wyrzucił tylko dlatego, ze mu nie odpowiadają. W drugą stronę tez tak jest. To, co odwalił TWÓJ mąż powinno ci dać do zastanowienia, bo szacunku to on do ciebie nie miał i mieć nie będzie.
1
6
Gość | 31.178.128.* | 18 Maja, 2022 08:18
Chłop nie ma szans, już od razu z niego łajdak...sama piszesz że było parędziesiąt kartonów, sama piszesz że ona zapewnia że był przekonany że go zakleił. Nigdy nie zdarzyło wam się pomylić? Zrobić coś przez pomyłkę lub nie zrobić? Lepiej od razu nie ufać i robić z niego zawziętego gościa.
1
7
Wrvp | 188.146.192.* | 18 Maja, 2022 09:01
Zje*by nawet rozwód sugerują xD Po co porozmawiać bezpośrednio i wyjaśnić, jak lepiej wylewać żale tutaj, gdzie pełno super doradców.
W odpowiedzi na komenatrz #6 użytkownika Gość[ Zobacz ]
-2
8
TSWH | 91.237.79.* | 18 Maja, 2022 09:08
Zaraz niebieskowłose kotlety się odezwą - rzuć go! nie jest ciebie wart!
1
9
Panna X | 31.0.61.* | 18 Maja, 2022 09:15
Jezeli zrobil to specjalnie - owszem. Ale gorsze jest tutaj cos innego. Slaby zwiazek skoro zona nie ufa mezowi. Nie wiem czyja to wina i nie wnikam, ale to slabe. Zaufanie to podstawa w zwiazku. Jezeli autorka nie ufa mezowi, ze nie zrobil czegos specjalnie to albo z nia albo z nim jest cos nie tak.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika TSWH[ Zobacz ]
-1
10
Asd | 104.28.130.* | 18 Maja, 2022 09:30
Czyli spakowałaś najważniejsza dla ciebie rzecz do pudła, co do którego nawet nie upewniłaś się ze jest dobrze zaklejone? To na pewno wina męża. Bez dwóch zdań!
1
11
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 09:37
Skoro zapewnił, że zakleił wszystkie kartony to tak, to jego wina. Niezależnie, czy zrobił to celowo czy nie, wina leży po jego stronie. To nie dziecko żeby chodzić i sprawdzać czy zrobił to o co go poproszono szczególnie, że remont jest męczący i wymagający dla wszystkich i nikt sobie roboty dokładał nie będzie.
W odpowiedzi na komenatrz #10 użytkownika Asd[ Zobacz ]
-1
12
Gość | 188.147.40.* | 18 Maja, 2022 09:49
Zapewniał po fakcie, wiec można przyjąć, ze o zaklejał, a ona pakowała. Skąd miała wiedzieć, ze wzięła z tych już przygotowanych? Pomyśl zanim coś napiszesz w internecie bo to świadczy tylko o tobie
W odpowiedzi na komenatrz #11 użytkownika PVWT[ Zobacz ]
1
13
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 10:35
Tobie proponuję pomyśleć i to głową a nie niedopieszczonym pe nisem. On zaklejał, ona pakowała. To oczywiste, że zaczęła pakować jak on już zakleił. Gdyby zapewniał, jak mówisz, po fakcie to było niezbyt mądre. A dlaczego? Dlatego, że po fakcie WIDAĆ, że nie było zaklejone geniuszu. Dlatego zapewniając po fakcie musiałby zaprzeczać oczywistym faktom albo być tak głupim, żeby nie sprawdzić, czy to, co mówi jest prawdą. Zaprzeczanie rzeczywistości w internetowych dyskusjach, byleby tylko zrównać którąś płeć z ziemią, przechodzi już na granice absurdu.
W odpowiedzi na komenatrz #12 użytkownika Gość[ Zobacz ]
Wiadomo, że winny jest zaklejający. Ale nie tylko. Osoba która podnosiła ten karton powinna zrobić to delikatnie i sprawdzić, czy klejenie (nawet gdyby było) nie puści. Przecież zastawa jest ciężka. A w którym kartonie była to raczej wiadomo. Musiał być podpisany, skoro posądza się męża o sabotaż.
0
15
anda | 46.204.104.* | 18 Maja, 2022 11:20
Jeżeli zrobił to celowo, to małostkowe i podłe (mnie się nie podoba, więc to nieważne, że ona to lubi i ceni, świetna okazja żeby się tego pozbyć), ale świadczy też o braku szacunku dla tradycji rodzinnych i o niegospodarności (serwis po prababci miał z pewnością swoją wartość, dawniej nie produkowano tandety).
Ale pierdoły. To, że ktoś ma sentyment do pamiątki po ukochanej osobie nie czyni z niego materialisty. To normalne, ludzkie uczucia. Poza tym ja tutaj nikogo nie kamieniuję. Wskazuję tylko gdzie leżały błędy, nawet nie wierzę że gość to zrobił celowo. No ale gdyby zrobił, to było by to czyste s k u r wysynstwo. Uczucia innych osób się szanuje a w związku ważne są kompromisy a nie tylko gusta pana i władcy.
W odpowiedzi na komenatrz #16 użytkownika C_P[ Zobacz ]
Swoją drogą to ten yafud jest jedynie o tym, że przez niedopełnienie zobowiązań męża, żona straciła cenną dla siebie pamiątkę a i tak panowie muszą tu toczyć boje i użalać się nad gościem XD Bardzo smutne i małostkowe.
0
19
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 11:41
Nie tylko o tym. Jest też o braku zaufania do męża. Jak można oskarżyć kogoś, że zniszczył, tak ważną dla ukochanej osoby rzecz, celowo? Albo facet sobie na taki brak zaufania zasłużył albo kobieta jest toksyczna i zawsze musi mieć winnego. Coś po prostu jest tam nie tak. Niemniej zwalanie winy na kobietę, która w tamtym momencie po prostu zaufała, że jej mąż zrobił coś dobrze, jest po prostu śmieszne.
W odpowiedzi na komenatrz #18 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
Oj tam. Nie ma co analizować związku po jednym, pełnym rozgoryczenia wpisie.
W odpowiedzi na komenatrz #19 użytkownika PVWT[ Zobacz ]
0
21
Kate | 37.109.33.* | 18 Maja, 2022 12:54
Że w sensie on zawinił niezależnie od tego czy zrobił to specjalnie czy nie, a ona jest toksyczna.. dawno nie widziałam tak pokrętnej logiki, a podobno to my jesteśmy takie nielogiczne. Mój ma mnóstwo zabawek które dla mnie nie stanowią wartości, a nawet są zwykłym odpadem(kabelki, ścinki, resztki z porozbieranych płytek czy jego 30 lutownic) i nie mam zamiaru tego wyrzucać. Po prostu staram się tak zrobić, żeby nie leżało w pudłach w kuchni czy w pokoju tylko w garażu. Szanuje męża i dla mnie takie rzeczy nie mają miejsca w domu, ale garaż jest odpowiednim miejscem do trzymania takich rzeczy. Nie wyobrażam sobie wyrzucić jego rzeczy tak samo jak nie wyobrażam sobie żeby on wyrzucał moje rzeczy, choć z dwa razy zmykam mu głowę o zmarnowanie mi garnka, bo naogladal się YouTube i wymyślił sobie jakieś gotowanie dziwnych rzeczy. Ale odkupienie skutecznie wybiło mu z głowy takie pomysły.
W odpowiedzi na komenatrz #19 użytkownika PVWT[ Zobacz ]
0
22
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 13:05
Spróbuj przeczytać jeszcze raz... Tak, to jego wina, niezależnie czy nie zakleił celowo czy nie. W jednym przypadku większa w innym mniejsza, ale wciąż sytuacja wydarzyła się z jego powodu. Nie napisałam nigdzie, że ona jest toksyczna na 100%, tylko, że jest taka jeśli mąż wcześniej nie dawał powodów do braku zaufania. Po prostu istnieje mnóstwo osób, które zawsze muszą znaleźć kozła ofiarnego. A co do reszty Twojej wypowiedzi... Czuję, że chcesz napisać jaką to jesteś wspaniałą partnerką, bon pozwalasz facetowi na gadżety w garażu. Otóż z mojego punktu widzenia nie jesteś. To jest Wasz wspólny dom i urządzanie go po swojemu, wyrzucając rzeczy definiujące w pewien sposób Twojego faceta do garażu świadczy o najzwyklejszym rządzeniu się.
W odpowiedzi na komenatrz #21 użytkownika Kate[ Zobacz ]
0
23
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 13:13
A propos logiki, to rozpoznawanie "i"od "lub"jest absolutną podstawową wprowadzająca do logiki matematycznej a u Ciebie Kate mocno kuleje :D
0
24
Asd | 104.28.130.* | 18 Maja, 2022 13:24
Ogromne chamstwo się wylewa z Twojego komentarza, zresztą nie tylko tego. I to tylko dlatego, że ktoś śmiał mieć inne zdanie niż Ty. Wyzywasz ludzi, od razu odnosisz to do szowinizmu, a być może ktoś ma inny punkt widzenia od Ciebie. Bądź ponad to, będziesz się mnie frustrować.
W odpowiedzi na komenatrz #13 użytkownika PVWT[ Zobacz ]
0
25
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 13:31
Nie masz racji. Ogromny szowinizm obu płci, który się zwykle wylewa pod yafudami, będzie mnie zawsze frustrował. A jeśli razi cię moje "ogromne chamstwo"może nie tylko dziwić, że tylko moje. Czyżby to dlatego, że akurat ja mam inny punkt widzenia niż Ty i chamy ze zbieżnymi poglądami do moich rażą Cię mniej?
W odpowiedzi na komenatrz #24 użytkownika Asd[ Zobacz ]
0
26
fejk | 89.64.39.* | 18 Maja, 2022 13:39
Parędziesiąt kartonów i tylko jeden niezaklejony... Jaka jest szansa, żeby ten konkretny karton trafił idealnie na zastawę? No bo w Yafudzie nic nie ma, żeby mąż przyniósł jedno pudełko i powiedział żonie: "kochanie, to pudełko jest specjalnie przygotowane na zastawę po twojej prababci". Gdyby tak było, kobieta nie miałaby żadnych wątpliwości. A tak, to jak facet mógł sprawić, żeby "przypadkiem"niezaklejone pudełko trafiło na zastawę? Łaził za nią i obserwował, kiedy zacznie pakować zastawę, żeby szybkim ruchem podmienić pudełka? I ona nie zauważyła, że mąż, zamiast pakować rzeczy/zaklejać kolejne pudełka, to łazi za nią i się lampi? No i wiecie co? Miało się już w swoim życiu wiele przeprowadzek. Pakowało się od pierdół po bardzo ważne rzeczy. Jakimś dziwnym trafem, jeszcze w trakcie pakowania, zdarzało mi się podnosić karton, żeby ocenić, czy dno wytrzyma. A autorka? Niby tak starannie pakowała drogocenne rzeczy, a ani razu tego nie sprawdziła? Przecież niezaklejone dno nawet jednego talerza by nie utrzymało (chyba żeby było "na zakładkę"złożone, ale wtedy gorzej je skleić). Jak dla mnie to bardziej wygląda na nieszczęśliwy zbieg okoliczności, niż jakieś celowe działanie faceta. Bo też gdzie tu sens zapewniania "wszystkie na 100% zakleiłem", kiedy wiedział, że jednak nie wszystkie i zaraz, dosłownie zaraz, się to wyda (z Yafuda wynika, jakby po fakcie powiedział "byłem przekonany, że solidnie zalepiłem spód kartonu", inaczej brzmiałoby to "zapewniał, że wszystkie zakleił i mogę ich już używać"). No chyba że mąż jest jakimś ninja i jednocześnie pakował/zaklejał rzeczy, a drugim (trzecim?) okiem obserwował żonę, kiedy będzie akurat TO pakować. A zapewniał po fakcie z pokerową miną, żeby jeszcze bardziej udowodnić swoją niewinność (bo nikt głupi by nie zapewniał, skoro czegoś nie zrobił...) Jedno pudełko na kilkadziesiąt innych.
0
27
Asd | 104.28.129.* | 18 Maja, 2022 14:12
Ty tak na serio? :D Bawisz mnie :D
W odpowiedzi na komenatrz #25 użytkownika PVWT[ Zobacz ]
0
28
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 14:14
Cieszę się :) Niespecjalnie rozumiesz co się do Ciebie pisze, to miejsce chociaż z tego odrobinę radości :)
W odpowiedzi na komenatrz #27 użytkownika Asd[ Zobacz ]
Zaintrygowałeś mnie więc przeczytałam od deski do deski i oto jakie "wyzwiska"wyłapałam: sku*wiel, niebieski kotlet, geniusz, materialistka. Chyba tyle. I Ty zaatakowałeś osobę od "geniusza"XD Wiesz...to naprawdę nie wygląda zbyt obiektywnie XD
W odpowiedzi na komenatrz #27 użytkownika Asd[ Zobacz ]
Mógł być po prostu podpisany. Albo mogli dogadać się "o, to pudełko jest porządne, pójdzie do niego zastawa". Niemniej plan z niezaklejeniem tego akurat pudełka jest tak daremny, że wierzę w nieszczęśliwy wypadek;)
W odpowiedzi na komenatrz #26 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
31
Asd | 155.91.76.* | 18 Maja, 2022 14:41
Nie zaatakowałeś, tylko wszedłeś w dyskusje i ani słowa nie wspomniałem o obiektywizmie. W dyskusje zaś wszedłem z osobą, która sama zaatakowała Gościa z komentarza 13, ponieważ odnosi się on do mojego. Reszta mnie nie obchodzi. I gratuluję: dołączasz do ludzi, którzy mnie bawią :D
W odpowiedzi na komenatrz #29 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
0
32
just_me | 37.47.229.* | 18 Maja, 2022 14:50
"niebieskowłose kotlety"
Hahaha xD złoto!
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika TSWH[ Zobacz ]
W odpowiedzi na komenatrz #31 użytkownika Asd[ Zobacz ]
0
34
Asd | 155.91.76.* | 18 Maja, 2022 15:06
LOL XDDDDD!!!111jedenjedenjeden
W odpowiedzi na komenatrz #33 użytkownika KrowiPlacek[ Zobacz ]
0
35
fejk | 89.64.39.* | 18 Maja, 2022 15:16
Asd - też mnie to śmieszy, bo Krowi Placek to dziewczyna, więc rzeczywiście słabe jest to, że nawet nie do końca czytasz, co pisze. Bo w komentarzu do ciebie pisała o sobie w żeńskiej formie, więc to nie tak, że musiałbyś pamiętać jej komentarze sprzed miliona Yafudów, czy wszystko od deski do deski, żeby na już dowiedzieć się, czy napisać do niej "zaatakowałaś", czy "zaatakowałeś".
0
36
Asd | 155.91.76.* | 18 Maja, 2022 15:25
Następny zabawny do kolekcji :D przeczytaj jeszcze raz ten komentarz. Prawidłowo napisałem „zaatakowałeś”. A teraz kombinuj dlaczego LOL
W odpowiedzi na komenatrz #35 użytkownika fejk[ Zobacz ]
0
37
PVWT | 94.246.180.* | 18 Maja, 2022 20:01
Co za baran...
0
38
Kate | 37.109.33.* | 18 Maja, 2022 22:34
Nie jestem żadną partnerką tylko żoną. Partnerek czy partnerów można mieć dużo, małżonków raczej nie ma się więcej niż jednego ewentualnie dwóch.
W odpowiedzi na komenatrz #22 użytkownika PVWT[ Zobacz ]
0
39
PVWT | 94.246.180.* | 19 Maja, 2022 06:44
O przepraszam. Zapomniałam o tym Twoim spaczeniu.
W odpowiedzi na komenatrz #38 użytkownika Kate[ Zobacz ]
0
40
Kate | 37.109.33.* | 19 Maja, 2022 11:40
To nie jest spaczenie tylko odpowiednie nazewnictwo.
W odpowiedzi na komenatrz #39 użytkownika PVWT[ Zobacz ]
0
41
PVWT | 31.0.32.* | 19 Maja, 2022 13:05
Żona jest partnerką męża. A Twoje wmawianie innym, że ich związki są mniej wartościowe, bo nie odstawiali szopek jest spaczeniem. To jest prawidłowe nazewnictwo.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
natalkaja [YAFUD.pl] | 17 Maja, 2022 23:36
Jeśli by to zrobił specjalnie to nie dość że bardzo fatalnie to świadczy o nim jako o mężu, to wręcz koszmarnie świadczy o nim po prostu jako o człowieku
hankmoody [YAFUD.pl] | 17 Maja, 2022 23:51
To zwykłe skurczysyństwo...
puhv | 159.205.167.* | 18 Maja, 2022 02:48
Zlosliwe s**wiele sa najgorsze. Naprawde chcesz poswiecac swoje zycie komus takiemu?
C_P [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 07:35
coście się tak faceta uczepili wszyscy?
... może zastawa była tak paskudna, że sama stwierdziła, że nie chce psuć wystroju nowego wnętrza i popełniła honorowe samobójstwo?
:P
Hela | 76.90.35.* | 18 Maja, 2022 07:37
Wiesz, mój mąż tez nie znosi dobrych paru gratów, które dla mnie są pamiątkami trzymanymi wyłącznie z sentymentu, ale NIGDY by ich nie zniszczył/wyrzucił tylko dlatego, ze mu nie odpowiadają. W drugą stronę tez tak jest. To, co odwalił TWÓJ mąż powinno ci dać do zastanowienia, bo szacunku to on do ciebie nie miał i mieć nie będzie.
Gość | 31.178.128.* | 18 Maja, 2022 08:18
Chłop nie ma szans, już od razu z niego łajdak...sama piszesz że było parędziesiąt kartonów, sama piszesz że ona zapewnia że był przekonany że go zakleił. Nigdy nie zdarzyło wam się pomylić? Zrobić coś przez pomyłkę lub nie zrobić? Lepiej od razu nie ufać i robić z niego zawziętego gościa.
Wrvp | 188.146.192.* | 18 Maja, 2022 09:01
Zje*by nawet rozwód sugerują xD
Po co porozmawiać bezpośrednio i wyjaśnić, jak lepiej wylewać żale tutaj, gdzie pełno super doradców.
TSWH | 91.237.79.* | 18 Maja, 2022 09:08
Zaraz niebieskowłose kotlety się odezwą - rzuć go! nie jest ciebie wart!
Panna X | 31.0.61.* | 18 Maja, 2022 09:15
Jezeli zrobil to specjalnie - owszem.
Ale gorsze jest tutaj cos innego. Slaby zwiazek skoro zona nie ufa mezowi. Nie wiem czyja to wina i nie wnikam, ale to slabe. Zaufanie to podstawa w zwiazku. Jezeli autorka nie ufa mezowi, ze nie zrobil czegos specjalnie to albo z nia albo z nim jest cos nie tak.
Asd | 104.28.130.* | 18 Maja, 2022 09:30
Czyli spakowałaś najważniejsza dla ciebie rzecz do pudła, co do którego nawet nie upewniłaś się ze jest dobrze zaklejone? To na pewno wina męża. Bez dwóch zdań!
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 09:37
Skoro zapewnił, że zakleił wszystkie kartony to tak, to jego wina. Niezależnie, czy zrobił to celowo czy nie, wina leży po jego stronie. To nie dziecko żeby chodzić i sprawdzać czy zrobił to o co go poproszono szczególnie, że remont jest męczący i wymagający dla wszystkich i nikt sobie roboty dokładał nie będzie.
Gość | 188.147.40.* | 18 Maja, 2022 09:49
Zapewniał po fakcie, wiec można przyjąć, ze o zaklejał, a ona pakowała. Skąd miała wiedzieć, ze wzięła z tych już przygotowanych? Pomyśl zanim coś napiszesz w internecie bo to świadczy tylko o tobie
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 10:35
Tobie proponuję pomyśleć i to głową a nie niedopieszczonym pe nisem. On zaklejał, ona pakowała. To oczywiste, że zaczęła pakować jak on już zakleił. Gdyby zapewniał, jak mówisz, po fakcie to było niezbyt mądre. A dlaczego? Dlatego, że po fakcie WIDAĆ, że nie było zaklejone geniuszu. Dlatego zapewniając po fakcie musiałby zaprzeczać oczywistym faktom albo być tak głupim, żeby nie sprawdzić, czy to, co mówi jest prawdą. Zaprzeczanie rzeczywistości w internetowych dyskusjach, byleby tylko zrównać którąś płeć z ziemią, przechodzi już na granice absurdu.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 10:50
Wiadomo, że winny jest zaklejający. Ale nie tylko. Osoba która podnosiła ten karton powinna zrobić to delikatnie i sprawdzić, czy klejenie (nawet gdyby było) nie puści. Przecież zastawa jest ciężka. A w którym kartonie była to raczej wiadomo. Musiał być podpisany, skoro posądza się męża o sabotaż.
anda | 46.204.104.* | 18 Maja, 2022 11:20
Jeżeli zrobił to celowo, to małostkowe i podłe (mnie się nie podoba, więc to nieważne, że ona to lubi i ceni, świetna okazja żeby się tego pozbyć), ale świadczy też o braku szacunku dla tradycji rodzinnych i o niegospodarności (serwis po prababci miał z pewnością swoją wartość, dawniej nie produkowano tandety).
C_P [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 11:22
UKAMIENOWAĆ NIEGODNEGO!
JAK ON ŚMIAŁ, TAK ZDEWASTOWAĆ PRZEDMIOT ULUBIONY!
dam sobie rękę uciąć, że sentymentalna materialistka w trakcie pożaru prędzej ratowałaby telefon niż starą zastawę a już na pewno nie męża.
tyle teorii, tyle scenariuszy a w gruncie rzeczy, zawsze wyjdzie, że to wina faceta...
... teraz jeszcze bardziej szkoda chłopa.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 11:32
Ale pierdoły. To, że ktoś ma sentyment do pamiątki po ukochanej osobie nie czyni z niego materialisty. To normalne, ludzkie uczucia. Poza tym ja tutaj nikogo nie kamieniuję. Wskazuję tylko gdzie leżały błędy, nawet nie wierzę że gość to zrobił celowo. No ale gdyby zrobił, to było by to czyste s k u r wysynstwo. Uczucia innych osób się szanuje a w związku ważne są kompromisy a nie tylko gusta pana i władcy.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 11:38
Swoją drogą to ten yafud jest jedynie o tym, że przez niedopełnienie zobowiązań męża, żona straciła cenną dla siebie pamiątkę a i tak panowie muszą tu toczyć boje i użalać się nad gościem XD Bardzo smutne i małostkowe.
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 11:41
Nie tylko o tym. Jest też o braku zaufania do męża. Jak można oskarżyć kogoś, że zniszczył, tak ważną dla ukochanej osoby rzecz, celowo? Albo facet sobie na taki brak zaufania zasłużył albo kobieta jest toksyczna i zawsze musi mieć winnego. Coś po prostu jest tam nie tak. Niemniej zwalanie winy na kobietę, która w tamtym momencie po prostu zaufała, że jej mąż zrobił coś dobrze, jest po prostu śmieszne.
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 11:43
Oj tam. Nie ma co analizować związku po jednym, pełnym rozgoryczenia wpisie.
Kate | 37.109.33.* | 18 Maja, 2022 12:54
Że w sensie on zawinił niezależnie od tego czy zrobił to specjalnie czy nie, a ona jest toksyczna.. dawno nie widziałam tak pokrętnej logiki, a podobno to my jesteśmy takie nielogiczne.
Mój ma mnóstwo zabawek które dla mnie nie stanowią wartości, a nawet są zwykłym odpadem(kabelki, ścinki, resztki z porozbieranych płytek czy jego 30 lutownic) i nie mam zamiaru tego wyrzucać. Po prostu staram się tak zrobić, żeby nie leżało w pudłach w kuchni czy w pokoju tylko w garażu. Szanuje męża i dla mnie takie rzeczy nie mają miejsca w domu, ale garaż jest odpowiednim miejscem do trzymania takich rzeczy. Nie wyobrażam sobie wyrzucić jego rzeczy tak samo jak nie wyobrażam sobie żeby on wyrzucał moje rzeczy, choć z dwa razy zmykam mu głowę o zmarnowanie mi garnka, bo naogladal się YouTube i wymyślił sobie jakieś gotowanie dziwnych rzeczy. Ale odkupienie skutecznie wybiło mu z głowy takie pomysły.
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 13:05
Spróbuj przeczytać jeszcze raz... Tak, to jego wina, niezależnie czy nie zakleił celowo czy nie. W jednym przypadku większa w innym mniejsza, ale wciąż sytuacja wydarzyła się z jego powodu. Nie napisałam nigdzie, że ona jest toksyczna na 100%, tylko, że jest taka jeśli mąż wcześniej nie dawał powodów do braku zaufania. Po prostu istnieje mnóstwo osób, które zawsze muszą znaleźć kozła ofiarnego. A co do reszty Twojej wypowiedzi... Czuję, że chcesz napisać jaką to jesteś wspaniałą partnerką, bon pozwalasz facetowi na gadżety w garażu. Otóż z mojego punktu widzenia nie jesteś. To jest Wasz wspólny dom i urządzanie go po swojemu, wyrzucając rzeczy definiujące w pewien sposób Twojego faceta do garażu świadczy o najzwyklejszym rządzeniu się.
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 13:13
A propos logiki, to rozpoznawanie "i"od "lub"jest absolutną podstawową wprowadzająca do logiki matematycznej a u Ciebie Kate mocno kuleje :D
Asd | 104.28.130.* | 18 Maja, 2022 13:24
Ogromne chamstwo się wylewa z Twojego komentarza, zresztą nie tylko tego. I to tylko dlatego, że ktoś śmiał mieć inne zdanie niż Ty. Wyzywasz ludzi, od razu odnosisz to do szowinizmu, a być może ktoś ma inny punkt widzenia od Ciebie. Bądź ponad to, będziesz się mnie frustrować.
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 13:31
Nie masz racji. Ogromny szowinizm obu płci, który się zwykle wylewa pod yafudami, będzie mnie zawsze frustrował. A jeśli razi cię moje "ogromne chamstwo"może nie tylko dziwić, że tylko moje. Czyżby to dlatego, że akurat ja mam inny punkt widzenia niż Ty i chamy ze zbieżnymi poglądami do moich rażą Cię mniej?
fejk | 89.64.39.* | 18 Maja, 2022 13:39
Parędziesiąt kartonów i tylko jeden niezaklejony... Jaka jest szansa, żeby ten konkretny karton trafił idealnie na zastawę? No bo w Yafudzie nic nie ma, żeby mąż przyniósł jedno pudełko i powiedział żonie: "kochanie, to pudełko jest specjalnie przygotowane na zastawę po twojej prababci". Gdyby tak było, kobieta nie miałaby żadnych wątpliwości. A tak, to jak facet mógł sprawić, żeby "przypadkiem"niezaklejone pudełko trafiło na zastawę? Łaził za nią i obserwował, kiedy zacznie pakować zastawę, żeby szybkim ruchem podmienić pudełka? I ona nie zauważyła, że mąż, zamiast pakować rzeczy/zaklejać kolejne pudełka, to łazi za nią i się lampi?
No i wiecie co? Miało się już w swoim życiu wiele przeprowadzek. Pakowało się od pierdół po bardzo ważne rzeczy. Jakimś dziwnym trafem, jeszcze w trakcie pakowania, zdarzało mi się podnosić karton, żeby ocenić, czy dno wytrzyma. A autorka? Niby tak starannie pakowała drogocenne rzeczy, a ani razu tego nie sprawdziła? Przecież niezaklejone dno nawet jednego talerza by nie utrzymało (chyba żeby było "na zakładkę"złożone, ale wtedy gorzej je skleić). Jak dla mnie to bardziej wygląda na nieszczęśliwy zbieg okoliczności, niż jakieś celowe działanie faceta. Bo też gdzie tu sens zapewniania "wszystkie na 100% zakleiłem", kiedy wiedział, że jednak nie wszystkie i zaraz, dosłownie zaraz, się to wyda (z Yafuda wynika, jakby po fakcie powiedział "byłem przekonany, że solidnie zalepiłem spód kartonu", inaczej brzmiałoby to "zapewniał, że wszystkie zakleił i mogę ich już używać"). No chyba że mąż jest jakimś ninja i jednocześnie pakował/zaklejał rzeczy, a drugim (trzecim?) okiem obserwował żonę, kiedy będzie akurat TO pakować. A zapewniał po fakcie z pokerową miną, żeby jeszcze bardziej udowodnić swoją niewinność (bo nikt głupi by nie zapewniał, skoro czegoś nie zrobił...)
Jedno pudełko na kilkadziesiąt innych.
Asd | 104.28.129.* | 18 Maja, 2022 14:12
Ty tak na serio? :D Bawisz mnie :D
PVWT | 31.0.36.* | 18 Maja, 2022 14:14
Cieszę się :) Niespecjalnie rozumiesz co się do Ciebie pisze, to miejsce chociaż z tego odrobinę radości :)
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 14:19
Zaintrygowałeś mnie więc przeczytałam od deski do deski i oto jakie "wyzwiska"wyłapałam: sku*wiel, niebieski kotlet, geniusz, materialistka. Chyba tyle. I Ty zaatakowałeś osobę od "geniusza"XD Wiesz...to naprawdę nie wygląda zbyt obiektywnie XD
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 14:32
Mógł być po prostu podpisany. Albo mogli dogadać się "o, to pudełko jest porządne, pójdzie do niego zastawa". Niemniej plan z niezaklejeniem tego akurat pudełka jest tak daremny, że wierzę w nieszczęśliwy wypadek;)
Asd | 155.91.76.* | 18 Maja, 2022 14:41
Nie zaatakowałeś, tylko wszedłeś w dyskusje i ani słowa nie wspomniałem o obiektywizmie. W dyskusje zaś wszedłem z osobą, która sama zaatakowała Gościa z komentarza 13, ponieważ odnosi się on do mojego. Reszta mnie nie obchodzi. I gratuluję: dołączasz do ludzi, którzy mnie bawią :D
just_me | 37.47.229.* | 18 Maja, 2022 14:50
"niebieskowłose kotlety"
Hahaha xD złoto!
KrowiPlacek [YAFUD.pl] | 18 Maja, 2022 14:57
Słabo, kolego, słabo XD
Asd | 155.91.76.* | 18 Maja, 2022 15:06
LOL XDDDDD!!!111jedenjedenjeden
fejk | 89.64.39.* | 18 Maja, 2022 15:16
Asd - też mnie to śmieszy, bo Krowi Placek to dziewczyna, więc rzeczywiście słabe jest to, że nawet nie do końca czytasz, co pisze. Bo w komentarzu do ciebie pisała o sobie w żeńskiej formie, więc to nie tak, że musiałbyś pamiętać jej komentarze sprzed miliona Yafudów, czy wszystko od deski do deski, żeby na już dowiedzieć się, czy napisać do niej "zaatakowałaś", czy "zaatakowałeś".
Asd | 155.91.76.* | 18 Maja, 2022 15:25
Następny zabawny do kolekcji :D przeczytaj jeszcze raz ten komentarz. Prawidłowo napisałem „zaatakowałeś”. A teraz kombinuj dlaczego LOL
PVWT | 94.246.180.* | 18 Maja, 2022 20:01
Co za baran...
Kate | 37.109.33.* | 18 Maja, 2022 22:34
Nie jestem żadną partnerką tylko żoną. Partnerek czy partnerów można mieć dużo, małżonków raczej nie ma się więcej niż jednego ewentualnie dwóch.
PVWT | 94.246.180.* | 19 Maja, 2022 06:44
O przepraszam. Zapomniałam o tym Twoim spaczeniu.
Kate | 37.109.33.* | 19 Maja, 2022 11:40
To nie jest spaczenie tylko odpowiednie nazewnictwo.
PVWT | 31.0.32.* | 19 Maja, 2022 13:05
Żona jest partnerką męża. A Twoje wmawianie innym, że ich związki są mniej wartościowe, bo nie odstawiali szopek jest spaczeniem. To jest prawidłowe nazewnictwo.