22.04.2016 22:12#36365
279Głosy: 433Komentarze: 14Z samego rana sikałam do kubeczka, żeby wziąć mocz do zbadania przed pracą. Byłam totalnie nieprzytomna i kiedy zobaczyłam, że jest go za dużo i zaraz się wyleje... odruchowo upiłam łyczka. YAFUD
279Głosy: 433Komentarze: 14Ostatnio komentowane wpadki
22.04.2016 20:18#36362225Głosy: 299Komentarze: 11Pracuję na komisariacie i często robimy spotkania z młodzieżą w szkołach (głównie gimnazja) odnośnie narkotyków. Bierzemy również psa. Po klasie w trakcie prezentacji puszczamy "egzemplarz"marihuany w celach edukacyjnych, oczywiście towar ma wrócić nienaruszony. Częstym wybitnie zabawnym żartem jest to, ze wraca do nas więcej, niż pościliśmy w "obieg"po uczniach. Niby żart, ale dzieciaki jednak boją się psa :) W każdym razie nie o tym. Jednego razu po skończonych zajęciach, mając kilkukrotnie więcej towaru niż wzięliśmy ze sobą (żartownisie) policjant wyszedł z psem do radiowozu, a ja musiałam wyjść do toalety, zostawiając pudelku z narkotykami w pokoju nauczycielskim. Gdy wróciłam, brakowało kilku zawiniątek. Winnych brak. Gratulacje dla grona nauczycielskiego i dla całej szkoły. YAFUD
225Głosy: 299Komentarze: 1122.04.2016 15:22#3636169Głosy: 199Komentarze: 2Od niedawna spotykam się z pewną dziewczyną. Wczoraj poszliśmy na długi i romantyczny spacer. Odprowadziłem ją pod dom i pocałowaliśmy się po raz pierwszy. Byłoby naprawdę idealnie gdyby pocałunku nie przerwał jej mały braciszek, który widząc nas zaczął biec w naszym kierunku i drzeć się w wniebogłosy. W momencie kiedy się odwróciłem on z rozpędem przywalił mi głową w jaja! YAFUD
69Głosy: 199Komentarze: 222.04.2016 10:02#36354171Głosy: 289Komentarze: 5Ostatnio obudziłem się i nie wiedziałem co się stało dopóki moja żona nie puściła masakrycznie głośnego bąka, którym sama się wybudziła ze snu. Spojrzała na mnie nieprzytomnie i zapytała "Która jest godzina? Sąsiad znowu wierci w środku nocy?"YAFUD
171Głosy: 289Komentarze: 521.04.2016 22:07#36356198Głosy: 298Komentarze: 13Mam młodszego brata, w 5. klasie podstawówki. Obecnie kończę klasę maturalną, zdaję rozszerzoną historię, także w ostatnich dniach podręcznik z tego przedmiotu towarzyszy mi niemal wszędzie. Wczoraj w nocy uczyłam się w pokoju brata, gdyż było mi tam po prostu cieplej, a sam zainteresowany nocował akurat u babci. Warto zaznaczyć, że mamy bardzo surowego i jak się okazało nieogarniętego tatę, który codziennie odpytuje brata na następny dzień. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy wróciłam dziś do domu i usłyszałam skierowane do Kuby pytania z zakresu rozszerzonej historii, której o ile mi wiadomo, w podstawówce nie wykładają. Tak - ojciec wziął mój podręcznik za jego i odpytywał go z rzeczy, o których młody w życiu nie słyszał, a na tłumaczenia że to książka z liceum reagował ‘’to najsłabsza wymówka na nienauczenie się jaką słyszałem’’. Nawet moje tłumaczenia nie pomogły, młody ma szlaban, bo przecież nie był przygotowany do szkoły, a i mnie oberwało się, bo ‘’nieudolnie próbowałam go bronić’’. No cóż, z taką rodzinką to nic innego jak YAFUD.
198Głosy: 298Komentarze: 1321.04.2016 19:45#3611295
Głosy: 249Komentarze: 9Mam duży dom, a w domu małe zoo. Zwierzaki głównie należą do mojego pasierba, który nie może ich trzymać u siebie. To ja je karmie, pielęgnuje i lecze, ale one i tak są bardziej przywiązane do mojego męża, który je głaszcze, bawi się z nimi i zabiera na dwór. Nie miałam więc większych obaw gdy musiałam ich zostawić na parę dni. Mój mąż miał je tylko karmić.
Co się okazało po powrocie? Dom zdemolowany, meble poprzestawiane, bo mój mąż wypuścił chomika, aby sobie pobiegał bez kuli, a maluch wykorzystał okazję, wlazł do dziury z kablami i zniknął (odnalazł się po dwóch tygodniach, na szczęście żywy). Dalej? Pies został naćpany trawą (tu jest legalna), więc na zmianę wył i pojękiwał. Żółw został nakarmiony gumisiem "bo nie samą trawą żółw żyje", przez co o mało się nie zadławił. Kanarka zastałam zamkniętego w garderobie, bo "nie chciał zamknąć swojej radosnej jadaczki", a mój mąż miał zły dzień. A złotą rybkę wystawił na dwór, aby się przewietrzyła. Oczywiście zapomniał o niej. Był mróz. Nie wiem co jest gorsze - że ten człowiek ma już jedno dziecko czy to, że planuje kolejne... YAFUD
95Głosy: 249Komentarze: 9Co się okazało po powrocie? Dom zdemolowany, meble poprzestawiane, bo mój mąż wypuścił chomika, aby sobie pobiegał bez kuli, a maluch wykorzystał okazję, wlazł do dziury z kablami i zniknął (odnalazł się po dwóch tygodniach, na szczęście żywy). Dalej? Pies został naćpany trawą (tu jest legalna), więc na zmianę wył i pojękiwał. Żółw został nakarmiony gumisiem "bo nie samą trawą żółw żyje", przez co o mało się nie zadławił. Kanarka zastałam zamkniętego w garderobie, bo "nie chciał zamknąć swojej radosnej jadaczki", a mój mąż miał zły dzień. A złotą rybkę wystawił na dwór, aby się przewietrzyła. Oczywiście zapomniał o niej. Był mróz. Nie wiem co jest gorsze - że ten człowiek ma już jedno dziecko czy to, że planuje kolejne... YAFUD
21.04.2016 16:01#3635294Głosy: 274Komentarze: 23Wpadłam dzisiaj przypadkiem na moją pierwszą wielką miłość z czasów szkolnych. Nie miałam z nim kontaktu od jakichś 10 lat. Facet przyznał się, że od naszego zerwania jest singlem, bo wciąż jest po uszy zakochany we mnie. Wyobraźcie się jak się czułam mówiąc mu, że jestem szczęśliwą matką dwójki dzieci, mam męża, którego kocham, a o nim już praktycznie zapomniałam... YAFUD
94Głosy: 274Komentarze: 2321.04.2016 10:08#36350174Głosy: 246Komentarze: 22Zebrałam się w końcu na odwagę i zagadałam do sąsiada, w którym się potajemnie podkochuję od miesięcy. Plan był taki, że pójdziemy na randkę, ale szybko zorientowałam się, że coś jest nie tak... okazało się, że chłopak ma 15 lat. Nie byłoby to problemem gdybym ja sama nie miała 21 lat. Teraz na samo wspomnienie ile razy o nim fantazjowałam robi mi się słabo... a mówi się, że to dziewczyny w dzisiejszych czasach wyglądają na znacznie starsze... YAFUD
174Głosy: 246Komentarze: 22Statystyki śmiesznych tekstów
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
| Najczęściej plusowane (%) teksty | |
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
20.04.2016 22:03#36349145
Głosy: 203Komentarze: 13Od niedawna pracuję w rejestracji w przychodni, żeby sobie dorobić. Dziś rano przyszedł starszy pan na badanie moczu, oczywiście z pojemnikiem, w którym znajdował się rzeczony płyn. Pan położył pojemnik na ladę, i zanim zdążył dokończyć swoje pytanie (i zanim ja zdążyłem zareagować, żeby zdjął pojemnik z lady), potrącił przypadkiem to, co przyniósł, i cała zawartość tego pojemnika (nie był zapewne dokręcony) wylądowała na mnie, na komputerze, oraz na bardzo ważnych spisach pacjentów i kilku kartach. YAFUD
145Głosy: 203Komentarze: 1320.04.2016 20:06#35973100
Głosy: 226Komentarze: 34W zeszłe wakacje było organizowane spotkanie dla absolwentów mojego roku ze studiów. Było to dwa lata po ukończeniu studiów więc wiele się zmieniło biorąc pod uwagę nasz kierunek i wielkie plany wszystkich na roku.
Z całej tej gromadki, pod sam koniec edukacji, tylko ja i mój kolega zdaliśmy sobie sprawę, że nie damy rady wcisnąć się w zawód. I praktycznie już wtedy stwierdziliśmy, że poszukamy szczęścia w innej branży.
Co do reszty roku to pod sam koniec wszyscy mieli zaklepane miejsca pracy u swoich rodziców bądź znajomych.
Ogólnie to spotkanie przebiegło w dosyć dziwnej atmosferze... Większość osób była małomówna albo gadała we własnym malutkim gronie. Ja usiadłem obok w/w kolegi i zaczęliśmy luźną gadkę. Z czasem dosiadałem się do innych i co kieliszek to stawali się bardziej otwarci.
Ogólnie dowiedziałem się z kolegą, że praktycznie cały rok pod sam koniec nas obgadywał jako niedojdy życiowe, które porzucają plany pod sam koniec i wręcz "wyklnęli"nas wtedy ale jednocześnie nie chcieli nam dać do zrozumienia, że takie coś ma rację bytu.
Jednak los nie był taki miły dla nich... Większość roku zamiast pracować u swoich rodziców czy znajomych także musiała zmienić branże, jak się okazało nawet jest paru kasjerów (Oczywiście nic do nich osobiście nie mam).
Niektórych rodzice nie chcieli nawet zatrudniać z powodu niekompetencji, którą przedstawiali.
Ja skończyłem jako kierowca zawodowy, a mój w/w kolega posiada własną mini-korporacje taksówkarską.
Czy to los niektórych kopnął w dupę czy może co innego? Nie wiem... Najlepsze jest jednak to, że wszyscy studiowaliśmy na prywatnej uczelni... Prawo. Dla pełnych pychy znajomych... YAFUD
100Głosy: 226Komentarze: 34Z całej tej gromadki, pod sam koniec edukacji, tylko ja i mój kolega zdaliśmy sobie sprawę, że nie damy rady wcisnąć się w zawód. I praktycznie już wtedy stwierdziliśmy, że poszukamy szczęścia w innej branży.
Co do reszty roku to pod sam koniec wszyscy mieli zaklepane miejsca pracy u swoich rodziców bądź znajomych.
Ogólnie to spotkanie przebiegło w dosyć dziwnej atmosferze... Większość osób była małomówna albo gadała we własnym malutkim gronie. Ja usiadłem obok w/w kolegi i zaczęliśmy luźną gadkę. Z czasem dosiadałem się do innych i co kieliszek to stawali się bardziej otwarci.
Ogólnie dowiedziałem się z kolegą, że praktycznie cały rok pod sam koniec nas obgadywał jako niedojdy życiowe, które porzucają plany pod sam koniec i wręcz "wyklnęli"nas wtedy ale jednocześnie nie chcieli nam dać do zrozumienia, że takie coś ma rację bytu.
Jednak los nie był taki miły dla nich... Większość roku zamiast pracować u swoich rodziców czy znajomych także musiała zmienić branże, jak się okazało nawet jest paru kasjerów (Oczywiście nic do nich osobiście nie mam).
Niektórych rodzice nie chcieli nawet zatrudniać z powodu niekompetencji, którą przedstawiali.
Ja skończyłem jako kierowca zawodowy, a mój w/w kolega posiada własną mini-korporacje taksówkarską.
Czy to los niektórych kopnął w dupę czy może co innego? Nie wiem... Najlepsze jest jednak to, że wszyscy studiowaliśmy na prywatnej uczelni... Prawo. Dla pełnych pychy znajomych... YAFUD
Nasi moderatorzy dokładają wszelkich starań aby wszystkie historie były śmieszne niczym tekstowe demotywatory. Jesteśmy tylko ludźmi, czasem coś wydaje nam się naprawdę śmieszne i traktujemy to jako autentyk - a wam wcale nie przypada do gustu. Innym razem, niektóre historie wydają nam się trochę naciągane - a wy uważacie, że tekst jest bardzo zabawny.
Liczy się opinia większości, dlatego nie bądź obojętny głosuj. Chcesz, żeby historie tutaj zamieszczane były jeszcze śmieszniejsze? - głosuj, komentuj i przede wszystkim dodawaj własne wpadki.
©Copyright 2009-2024 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.