17.10.2009 11:07#599
345Głosy: 613Komentarze: 15Dzieciak wczoraj po kąpieli jak zwykle pogalopował do swojego łóżeczka. Zawsze biegiem i zawsze na nie wskakuje szczupakiem. My wchodzimy za nim i zapalamy światełko przy łóżeczku. Ma takie wysuwane łóżko. No i wczoraj też pognał, skoczył... tylko, że zapomnieliśmy mu rozłożyć i pościelić to łóżko przed snem (ja myślałam, że mąż to zrobił, mąż, że ja). Kiedy usłyszeliśmy głośne łubudu z jękiem to w te pędy zapaliliśmy światło. Przywalił głową w brzeg łóżka...tę noc spędził w szpitalu. YAFUD
345Głosy: 613Komentarze: 15Ostatnio komentowane wpadki
16.10.2009 09:44#598338Głosy: 490Komentarze: 3Mój 6 letni syn od dawna mnie męczył o nowy rower. W końcu się złamałem i kupiłem mu super wypasiony model. Pierwsza (i ostatnia) jazda zakończyła się już po chwili, kiedy rowerek utknął w świeżo wylanym betonie u sąsiada na podwórku. YAFUD
338Głosy: 490Komentarze: 316.10.2009 09:23#597142Głosy: 424Komentarze: 8Dzisiaj byłam w odwiedzinach u znajomej, której niedawno urodziło się dziecko. Andrzejek był tuż po kąpieli i leżał na plecach na przewijaku kiedy najwyraźniej zachciało mu się siku. Efekt...zasikana twarz, torebka i nowa komórka. YAFUD
142Głosy: 424Komentarze: 815.10.2009 09:19#5961126
1126Dziś moi rodzice ukarali mnie za używanie przekleństw, każąc mi umyć zęby mydłem. Mam 19 lat. Powiedziałem "do diabła". YAFUD
15.10.2009 09:19#595393
393Dzisiaj dziewczyna, która mi się bardzo podoba spytała, dlaczego na znaczku, który noszę widnieją dwaj faceci uprawiający seks. Odpowiedziałem, że to pamiątkowy znaczek turnieju zapaśniczego. Odpowiedziała: "Och, a już myślałam, że w końcu zdecydowałeś się wyjść z ukrycia" YAFUD
14.10.2009 12:31#594239Głosy: 425Komentarze: 1Dzisiaj w końcu odezwał się do mnie chłopak, w którym byłam zakochana przez długi,długi czas. Wszystko byłoby cudownie, gdyby nie to, że pytał o moją koleżankę...YAFUD
239Głosy: 425Komentarze: 114.10.2009 09:23#593443Głosy: 581Komentarze: 5Zaspałem, zapomniałem rano nastawić budzik. Bez śniadania wybiegłem na autobus. Oczywiście uciekł. Następny był spóźniony prawie 20 minut. Świadomy że dostanę ciężkie bury od szefa, w niewyobrażalnym tłoku dojechałem na mój przystanek. Po załapaniu 10 siniaków i z 1000 przekleństw od cooporniejszych podróżujących, którzy MUSZĄ stać przy drzwiach udało mi się wyjść i ustawić na przesiadkę do tramwaju. Ten oczywiście miał 40 minutowe opóźnienie. Kiedy wreszcie udało mi się dojechać do pracy byłem niesamowicie zdziwiony że nikogo nie ma. Cóż, wziąłem się do roboty. Po około 3 godzinach pracy zadzwoniłem do znajomego czy przyjdzie dzisiaj. Uświadomił mnie że tego dnia mieliśmy wolne bo było jakieś święto korporacyjne, o czym nie mogłem wiedzieć, bo informacja była rozsyłana e-mailem a moje konto admini przez pomyłkę usunęli przedwczoraj i jeszcze go nie odzyskałem ...
YAFUD
443Głosy: 581Komentarze: 5YAFUD
14.10.2009 09:22#592482
482Wczoraj byłem na grillu w domu mojego szefostwa. Przed wyjściem wziąłem lek przeciwbólowo-rozkurczowy, bo strasznie mnie bolały plecy. Na grillu wypiłem parę kieliszków i okazało się, że lekarstwo się nie lubi z alkoholem. Obudziłem się o rano, żeby się dowiedzieć, że na imprezie rozebrałem się do naga, po czym wskoczyłem na stół, prosto w tort. YAFUD
Statystyki śmiesznych tekstów
| Najczęściej komentowane teksty | |
|---|---|
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
| Najczęściej plusowane (%) teksty | |
| Ostatnie 7 dni | |
| Ostatnie 30 dni | |
| Ogólnie | |
14.10.2009 08:25#591434Głosy: 648Komentarze: 5Niedawno zmieniłem liceum. Zawsze chciałem należeć do szkolnego klubu piłki ręcznej. Nigdy nie uważałem się za super sportowca, ale zupełną nogą też nie jestem. Tak czy inaczej udało mi się dostać do klubu ma okres próbny.Podczas pierwszego meczu prowadziliśmy zdecydowanie. W czasie jednego z ataków przeciwnika przechwyciliśmy piłkę, a ja pobiegłem do szybkiego kontrataku. Jeden z kolegów, ze względu na to, że stał przed nim przeciwnik, zagrał piłkę do mnie. Biegłem sam na sam z bramkarzem - już wiedziałem, że będzie gol. Kilka metrów przed polem bramkarza zaliczyłem glebę - taką konkretną, zahaczyłem jedną nogą o drugą i moja twarz poczuła drewniany parkiet na hali. Cała publiczność ryknęła śmiechem. Nawet nasz trener śmiał się niemiłosiernie. YAFUD
434Głosy: 648Komentarze: 513.10.2009 13:18#590-257Głosy: 467Komentarze: 8Żona długo mnie namawiała na psa rasy York. podstawowym argumentem był fakt że mały piesek to nawet szkód nie narobi. Ostatecznie się zgodziłem i nabyliśmy psiaka.
Pewnego pięknego dnia rano, kiedy ja uszykowany chciałem wychodzić do pracy, piesek wymyślił sobie zajrzeć do ulubionego wazonu żony. A że wazon był od niego wyższy musiał się o niego oprzeć łapkami. Po głośnym wrzasku małżonki poprzedzonym dźwiękiem tłuczonego szkła zrozumiałem, że piesek właśnie przestał być pupilem. Musiałem ją uspokoić, sprzątnąć szkło, a następnie wymusić na niej obietnicę, że jak wrócę do domu to zastanę pieska całego. Do pracy dotarłem dwie godziny później niż chciałem. Byłoby wszystko w porządku (mam szerokie widełki przyjścia do pracy) gdyby nie fakt że, jak się okazało, szef chciał żebym jechał z rana do klienta, który miał jakąś awarię z moją aplikacją. Ostatecznie klient przywitał mnie niesamowicie wręcz "miłymi"słowami. YAFUD
Jedyne co jest pocieszające, że kiedy wróciłem do domu, piesek nadal tam był, cały, a już po tygodniu żona przestała myśleć o jego odsprzedaży...
-257Głosy: 467Komentarze: 8Pewnego pięknego dnia rano, kiedy ja uszykowany chciałem wychodzić do pracy, piesek wymyślił sobie zajrzeć do ulubionego wazonu żony. A że wazon był od niego wyższy musiał się o niego oprzeć łapkami. Po głośnym wrzasku małżonki poprzedzonym dźwiękiem tłuczonego szkła zrozumiałem, że piesek właśnie przestał być pupilem. Musiałem ją uspokoić, sprzątnąć szkło, a następnie wymusić na niej obietnicę, że jak wrócę do domu to zastanę pieska całego. Do pracy dotarłem dwie godziny później niż chciałem. Byłoby wszystko w porządku (mam szerokie widełki przyjścia do pracy) gdyby nie fakt że, jak się okazało, szef chciał żebym jechał z rana do klienta, który miał jakąś awarię z moją aplikacją. Ostatecznie klient przywitał mnie niesamowicie wręcz "miłymi"słowami. YAFUD
Jedyne co jest pocieszające, że kiedy wróciłem do domu, piesek nadal tam był, cały, a już po tygodniu żona przestała myśleć o jego odsprzedaży...
Nasi moderatorzy dokładają wszelkich starań aby wszystkie historie były śmieszne niczym tekstowe demotywatory. Jesteśmy tylko ludźmi, czasem coś wydaje nam się naprawdę śmieszne i traktujemy to jako autentyk - a wam wcale nie przypada do gustu. Innym razem, niektóre historie wydają nam się trochę naciągane - a wy uważacie, że tekst jest bardzo zabawny.
Liczy się opinia większości, dlatego nie bądź obojętny głosuj. Chcesz, żeby historie tutaj zamieszczane były jeszcze śmieszniejsze? - głosuj, komentuj i przede wszystkim dodawaj własne wpadki.
©Copyright 2009-2023 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.