Ostatnio komentowane wpadki | YAFUD # | Komentarz |
---|
51881 | 12 Grudnia, 2024 20:56fakt napisał(a) komentarz | 51878 | 12 Grudnia, 2024 19:56wachmistrz srogi Luśnia napisał(a) komentarz | 51878 | 12 Grudnia, 2024 19:35just_me napisał(a) komentarz | 51875 | 12 Grudnia, 2024 18:43UWUK napisał(a) komentarz | 9389 | 12 Grudnia, 2024 18:20Mufffa napisał(a) komentarz | 51872 | 12 Grudnia, 2024 17:51Lechosław napisał(a) komentarz | 51874 | 12 Grudnia, 2024 17:08Kkrp napisał(a) komentarz | 51879 | 12 Grudnia, 2024 16:47fakt napisał(a) komentarz | 51874 | 12 Grudnia, 2024 14:44Rwsk napisał(a) komentarz | 51873 | 12 Grudnia, 2024 14:31Rppu napisał(a) komentarz | 51876 | 12 Grudnia, 2024 13:23kobolt napisał(a) komentarz | 51871 | 12 Grudnia, 2024 13:04HIMYM napisał(a) komentarz | 51878 | 12 Grudnia, 2024 12:37buzzer napisał(a) komentarz | 51870 | 12 Grudnia, 2024 12:24MSZNTT napisał(a) komentarz | 51871 | 12 Grudnia, 2024 12:22MSZNTT napisał(a) komentarz | 51856 | 12 Grudnia, 2024 12:21MSZNTT napisał(a) komentarz | 51876 | 12 Grudnia, 2024 12:19MSZNTT napisał(a) komentarz | 51874 | 12 Grudnia, 2024 12:17MSZNTT napisał(a) komentarz | 51876 | 12 Grudnia, 2024 12:15buzzer napisał(a) komentarz | 51878 | 12 Grudnia, 2024 12:14MSZNTT napisał(a) komentarz |
|
02.02.2013 13:47#217951727Dzień przed moim ślubem koledzy wraz z teściem postanowili urządzić mi wieczór kawalerski. Z racji tego, że kolega jest policjantem, chcieli mnie 'porwać ' w umówione miejsce dość nietypowo. Otóż gdy wracałem z pracy zatrzymał mnie radiowóz, wysiadło z niego kilku uzbrojonych policjantów, wydarli mnie z samochodu, jeden zaczął szukać czegoś w moim samochodzie, i po chwili pokazał mi dwie torebki jakiegoś proszku (niby narkotyki). Policjanci wsadzili mnie do radiowozu, a gdy dojechaliśmy na miejsce, wyszedłem z auta, okazało się, że jesteśmy u kumpla na działce, gdzie są wszyscy, wraz z teściem. Dopiero wtedy zauważyłem, że zlałem się w gacie. Teściu opowiedział to wszystkim gościom na weselu. YAFUD
02.11.2012 14:55#147821727Opisze yafuda jaki przydarzył się moim sąsiadom.
Usłyszałem przez ścianę kobiecy głos wołający pomocy, po kilku minutach stwierdziłem że trzeba zadzwonić pod 112, przyjechali strażacy, próbowali się dopukać ale nikt nie otwierał a wzywanie pomocy nadal było słychać, wyważyli drzwi i po wejściu zobaczyliśmy kobietę która okrakiem przywiązana była do łóżka i faceta przebranego za batmana leżącego na podłodze. jak się okazało potknął się i uderzył o szafkę głową po czym zemdlał. Mina strażaków bezcenna YAFUD
25.02.2014 14:57#280571724Poważny i dłuższy yafud.
Mam syna w wieku 17 lat. Mieszkam w średniej wielkości miejscowości (ok 100tys.) i młody wymyślił sobie 4 lata temu taniec towarzyski. Zapisaliśmy go, długo tańczył dla sportu, aż w końcu poznał tam pewną dziewczynę. Od roku jest jego partnerką (imię zmienione) Kamila, rok starsza. Od dłuższego czasu zaczął ją coraz częściej zapraszać do domu, często na noc - mamy pokój gościnny, choć i tak zdajemy sobie sprawę, co robią jak nas nie ma w domu (w końcu to już ten wiek). Ale młodzi o dziwo nigdy się nie buntowali, nie wykradali się w nocy ani razu (niestety pies zdradziłby ich od razu, gotów do zabawy o każdej porze) wspaniale spędzali czas, Kamila bywała u nas bardzo często nawet kilka razy w tygodniu.
W końcu poprosiliśmy młodego o zaproszenie rodziców Kamili, tak dużo spędzają razem czasu, że chcielibyśmy ich poznać. I tu pojawił się zgrzyt. I tu pojawił się zgrzyt. Na początku się wykręcali i w ogóle, aż w końcu po dłuższych namowach przyszła matka. Wystraszona, chuda kobieta, ale bardzo inteligenta. Po wspólnej kolacji z żoną stwierdziliśmy, że coś jest nie tak. Nie mogliśmy się jednak niczego dowiedzieć.
Kilka miesięcy temu przyszedł do nas młody i wyłożył karty na stół. Ostrzegł, że to nie będzie łatwa rozmowa. Kamila zawsze zostawała po zajęciach i czekała, aż wszyscy wyjdą. Młody zainteresował się czemu i zauważył, że przebiera się w pośpiechu na sali jak wszyscy wychodzą z szatni, bo ... ma całe ciało posiniaczone i w bliznach. Nic nie powiedział jej, ale zaczął się z nią umawiać. Dowiedział się, że choć dom z zewnątrz wygląda na ułożony i zamożny, to ojciec tyran, alkoholik niszczy jej i matce życie. Młody chciał zdobyć jej zaufanie, ale chyba przypadkowo się też zakochał. W każdym razie, zapraszał ją (bardzo często, ojciec tak pił, że rzadko zauważał jej nieobecność, a matka nie protestowała chcąc oszczędzić jej cierpien), pokazywał jak funkcjonuje normalna rodzina (jesteśmy szczęśliwie szczęśliwą rodziną) i w końcu namówił ją do zgłoszenia się na policję i walki o przyjazny dom z matką, bez ojca. Stać go na wysokie alimenty.
I tu nadchodzi yafud. Matka na początku przystała na pomysł i chciała działać, ale w końcu mąż okazał się silniejszy i wycofała wszystko. Mało tego w czwartek potwierdziła w sądzie, że Kamila kłamie i zrobiło się nieciekawie. Niestety, obawiam się, że tej kobiety nie da się uratować. Zbyt uzależniona. Jej córka już nie będzie chyba miała siły walczyć o nie obie, energii wystarczy już tylko na nią samą.
Kamila w tym roku zdaje maturę i już ma ukończone 18 lat. Może decydować sama o sobie. Tak, mieszka u nas. Pokój gościnny znajduje się koło pokoju młodego, nie jest przedzielony ścianą nośną, wbudowaliśmy drzwi niedawno.
Jakby mi ktoś powiedział 15 lat temu, że mój syn w wieku 17 lat będzie mieszkał z dziewczyną, u mnie w domu to kazałbym mu się popukać w czoło. Ale w obecnej sytuacji moge się tylko cieszyć. Młody zmienił się na pozytywniej tylko - porządek w pokoju (Kamila robi mu taki raban za skarpety, że same uciekają do kosza), nauczył się gotować, wstydzi się pyskować (heh, to akurat jest dosyć śmieszne), opiekuje się młodszym bratem w sposób odpowiedni (czytaj nie odpalają już petard w toalecie i wszystkie inne rzeczy jakie może wykombinować 17 latek z 10 letnim bratem podatnym na jego wpływ) i uczy się jakby miał na Harvard zdawać.
Mówi się, że dzieci z trudnych rodzin szybciej dorastają. To prawda. Kamila jest moim zdaniem umysłowo dużo starsza niż w metryce. Teraz jakby odzyskała dziecko w sobie, młody z dziecka zrobił się doroślejszy.
Co my mamy jeszcze w zamian? Ogromną satysfakcję, że mogliśmy pomóc, ale też ogromną radość ze wspaniałego domownika.
Piszę to też ze szczególnego powodu. Ja miałem podobną sytuację i moi rodzice to olali, nie pomogli mojej starej koleżance (nie było niczego miedzy nami, po prostu potrzebowała domu na jakiś czas), która potem tułała się po jakiś ośrodkach, aż w końcu ruszyła drogą rodziców. Czyste widzimisię moich rodziców, którzy zamiast pomagać woleli latać w kolejne rejsy dookoła świata.
Może faktycznie mamy teraz mniej pieniedzy i nie stać nas na wyjazd do ciepłych krajów, ale równie zabawny dwutygodniowy spływ kajakowy kosztuje 1/10 i trochę inicjatywy/wysiłku.
Zastanówcie się. Pozdrawiam YAFUD
01.12.2010 14:55#42991723Razem z moim Tatą jesteśmy wielkimi fanami musicalu Hair: film oglądaliśmy setki razy, soundtrack znamy na pamięć. Kiedy dowiedzieliśmy się, że Broadwayowska ekipa, wystawiająca go na żywo, przyjedzie do Polski, po prostu oszaleliśmy. Udało nam się dorwać ostatnie bilety, po 150 zł. Przez 3 tygodnie czekaliśmy jak wariaci, aby w końcu, 19 listopada, wyruszyć do Warszawy, śpiewając z radości. Na miejscu, pod Salą Kongresową było dziwnie pusto i cicho... Jak zorientowaliśmy się w końcu, przy bliżej lekturze napisów na biletach, spektakl odbył się 18 listopada o 19.00, a nie 19 listopada o 18.00... YAFUD
03.01.2013 20:40#210081722rozpoczęłam szkolenie w dużej firmie. Grupa szkoleniowa składała się z 5 mężczyzn, mnie oraz mojej koleżanki. Kiedy chłopcy wyszli po kawę, zaczęłyśmy rozmawiać o wizytach lekarskich. Ponieważ panicznie boję się stomatologa, stwierdziłam, że wolę udać się do ginekologa niż dentysty. W momencie formułowania mojej tezy, część męska grupy weszła do sali - moja teza brzmiała "Wolę rozłożyć nogi niż otworzyć usta"Miny panów niezapomniane, moja ksywka w firmie również :) YAFUD
17.10.2010 23:04#38121722Dzisiaj dostałem szlaban na wyjścia z domu, bo nie pojawiłem się na przyjęciu urodzinowym mojego psa. YAFUD
06.01.2010 21:21#9171722Pracuję jako instruktor pływania. Dzisiaj uczyłem dzieci, żeby nie bały się wody. Zanurzałem twarz i puszczałem bąbelki. Poprosiłem dzieci, żeby zrobiły to samo i wszystkie, z wyjątkiem jednego chłopca, posłusznie wykonały ćwiczenie. Podszedłem więc do niego, zanurzyłem twarz tuż przy nim i dmuchnąłem jeszcze raz, żeby mu pokazać, że naprawdę nie ma czego się bać. Oznajmił, że wcale się nie boi tylko nie mógł dmuchać bąbelków bo właśnie robił siku. YAFUD
Statystyki śmiesznych tekstówNajczęściej komentowane teksty |
---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie | |
|
Najczęściej plusowane (%) teksty |
---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie | |
10.02.2012 20:23#138321721Historia mojej naiwności.
Byłem studentem studiów dziennych na AGH kierunek geodezja. Ogólnie trudno się było dostać a żeby utrzymać się na tym kierunku naprawdę dużo czasu poświęcałem na naukę. Na miesiąc przed wyborem profilu studiów postanowiłem wybrać najbardziej prestiżową w danym okresie specjalizację na którą dostać się mogło tylko 15 osób z roku a decydować miała średnia ocen. Byłem jednym z prymusów nie dlatego ,że byłem wybitny ale dlatego ,że naprawdę zależało mi aby udowodnić ojcu ,że sobie poradzę. Wiedziałem ,że dostanę się z jednym z lepszych wyników.
Wtedy jak grom z jasnego nieba zadzwonił telefon z propozycją pracy w naprawdę dobrej firmie w Krakowie. Zadzwonił do mnie bezpośrednio Dyrektor X i zaproponował zatrudnienie na rewelacyjnych warunkach ( auto służbowe , pensja wyższa od górniczej emerytury mojego ojca, liczny system wynagrodzeń dodatkowych ) Nie myśląc wiele zgodziłem się tym bardziej ,że Pan X zaproponował mi opłacenie w całości studiów zaocznych. Niestety w trybie zaocznym mojego wymarzonego kierunku nie było ale wtedy czułem się jak zdobywca świata i prezes wielkiej korporacji jednocześnie.
Puenta. Dyrektor X zwolnił mnie po 3 miesiącach pracy nie podał żadnego powodu. Dowiedziałem się parę miesięcy później ,że Pan X jest dziadkiem jednego z moich "kolegów"z uczelni i w momencie gdy ja zrezygnowałem ze studiów "kolega"miał większe szanse na to by dostać się na ten sam kierunek. YAFUD
25.10.2011 19:57#110851720Moja żona miała termin porodu na przyszły weekend, jednak w ten piątek koło południa zadzwoniła do mnie z informacją, że zaczyna rodzić. Wsiadłem szybko w samochód i po kilku minutach byłem już przed blokiem. Nie miałem czasu żeby zaparkować na miejscu parkingowym więc zatrzymałem się na chodniku zaraz przed wejściem i pobiegłem na górę. Kiedy zszedłem razem z żoną na dół niespełna 10min później na całej powierzchni przedniej szyby miałem naklejki z "karnymi kut***", których w żaden sposób nie dało się odkleić. Trasę do szpitala pokonałem z głową wystawioną przez boczną szybę. YAFUD
Nasi moderatorzy dokładają wszelkich starań aby wszystkie historie były śmieszne niczym tekstowe demotywatory. Jesteśmy tylko ludźmi, czasem coś wydaje nam się naprawdę śmieszne i traktujemy to jako autentyk - a wam wcale nie przypada do gustu. Innym razem, niektóre historie wydają nam się trochę naciągane - a wy uważacie, że tekst jest bardzo zabawny.
Liczy się opinia większości, dlatego nie bądź obojętny głosuj. Chcesz, żeby historie tutaj zamieszczane były jeszcze śmieszniejsze? - głosuj, komentuj i przede wszystkim dodawaj własne wpadki.